AAA
"Nie chcemy stacji na naszym osiedlu!"
Mieszkańcy protestują
Poniedzialek, 04 marca 2013r. (godz. 17:29)

Planowana budowa stacji benzynowej na jednej z działek przy ul. Żytniej w Starachowicach spędza sen z powiek okolicznym mieszkańcom. Piszą petycje w proteście przeciwko budowie obiektu w bezpośrednim sąsiedztwie domków jednorodzinnych.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť "Trzeźwy poranek"

Poprzednia wiadomosc:
ť Adeptki fryzjerskiego fachu z ZDZ

- Ulica Żytnia w Starachowicach jest jedną z najdłuższych z zabudową jednorodzinną w naszym mieście. Planowana budowa wiąże się z działalnością znacząco oddziałującą na środowisk, a mamy przydomowe ogródki warzywne oraz drzewa owocowe. Działalność stacji spowoduje też wzrost odczuwalnego przez nas hałasu, a zwiększenie ruchu oraz prace inwestycyjne mogą negatywnie wpłynąć na stan techniczny sieci wodociągowej przy naszej ulicy - argumentują interweniujący w GAZECIE mieszkańcy.


ZAMÓW REKLAMĘ W PORTALU WIRTUALNE STARACHOWICE

Ich obawy budzi także sprawa bezpieczeństwa pożarowego obiektu. Mieszkańcy najbardziej obawiają się nocy sylwestrowych.

- Z bloków osiedla Południe rokrocznie na moją działkę spadają petardy. Są one dużym zagrożeniem dla nas i planowanej inwestycji. Przykładem jest chociażby sytuacja mająca miejsce przy ul. 6 - go Września, kiedy to właśnie petarda przyczyniła się do pożaru na posesji jednorodzinnej - dodają.

Starachowiczanie martwią się także o bezpieczeństwo dzieciaków uczących się w Szkole Podstawowej nr 13 i przedszkolaków z placówki miejskiej nr 10, w sąsiedztwie których inwestor zaplanował budowę stacji benzynowej. Obawiają się, że zwiększenie ruchu samochodów w tym miejscu spowoduje jeszcze większe zagrożenie dla pieszych.

- Wjazd od ulicy 6 - go Września w Żytnią dotyczy tylko pojazdów nie przekraczających masy 2,5 tony. Ograniczenie to zostało wprowadzone właśnie ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. Dla pieszych, w tym dzieci uczących się w szkole, jest to główna droga do przejścia w kierunku placówki - żalą się.

Powiatowy Inspektor Sanitarny Ewa Dróżdż twierdzi, że na tym etapie inwestycji Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Starachowicach, do której mieszkańcy również złożyli pismo, nie ma podstaw prawnych, by zablokować budowę obiektu w tym miejscu. O komentarz poprosiliśmy także rzecznika prasowego Urzędu Miasta w Starachowicach Iwonę Ogrodowską - Ogórek.

- Pismo wpłynęło do Wydziału Nieruchomości, Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu Miejskiego 20 lutego br. Trwa postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dotyczących realizacji wymienionej inwestycji. Obecnie dokumentacja została przekazana do zaopiniowania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach. Dopiero w oparciu o ten dokument zostaną podjęte dalsze działania przez Urząd Miejski - powiedziała nam rzeczniczka.

- Wydanie postanowienia w sprawie uzgodnienia warunków realizacji nastąpi po szczegółowym zweryfikowaniu przez kielecki RDOŚ przedłożonego raportu o oddziaływaniu na środowisko, w tym analiz dotyczących uwarunkowań, skali i zasięgu oddziaływań planowanej stacji w odniesieniu do obowiązujących przepisów prawnych w zakresie ochrony środowiska. Przed wydaniem postanowienia kończącego postępowanie uzgodnieniowe tutejszy organ przeanalizuje zgłoszone przez mieszkańców kwestie środowiskowe, a w postanowieniu odniesie się do sposobu uwzględnienia zgłoszonych uwag - powiedział GAZECIE Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Kielcach Waldemar Pietrasik.

(Kas)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

PRZECZYTAJ TAKZE:
RISE - 12-03-2013 13:36
Niech budują ... będę miał bliżej do zatankowania...Zawsze świeże zbiorniki to jakiś plus. Obecnie jeżdżę na BP, któremu co poniektórzy nie wróżyli za dobrze, a z tego co widzę ruch jest spory.
Star 266 - 11-03-2013 21:58
Społeczeństwo podzieliło się na przeciwników stacji paliw i przeciwników agencji towarzyskiej. UFF zwyciężył zdrowy rozsądek wydaje się ,że szala przechyliła się w stronę stacji paliw i agencji towarzyskiej nie będzie ;) PS. To oczywiście był żart.
niwdew - 08-03-2013 13:03
Przyczyną prawdopodobnie było rozszczelnienie zbiornika i wyciek paliwa do kanalizacji, zgłasający do SKKM PSP mówił o zapachu benzyny unoszącym się z kratki sciekowej w pobliżu dworca na czyżynach
kleksiq - 07-03-2013 21:52
A w między czasie kontrole :) http://www.wykop.pl/ramka/1436315/jakosc-paliw-coraz-nizsza-jak-wypadly-stacje-z-twojego-regionu/
domingos - 07-03-2013 07:27
Czekamy na Kabaret ;)
Miśka - 06-03-2013 18:43
abcde .....w tej sytuacji to lepsza chyba stacja
abcde - 06-03-2013 17:17
@Star 266, czy to jest informacja potwierdzona, że stacji nie będzie ?
roberttof - 06-03-2013 16:20
Burdel to jest to !!! Cała Żytnia ma promocje każdy mieszkaniec jeden numerek ma za darmo raz w miesiącu . Oczywiście dotyczy to mężczyzn i kobiet . Petardy nie będą latały kobiety wszystko połkną .
Star 266 - 05-03-2013 21:55
Stacji paliw nie będzie. Wiem z poczty pantoflowej,że inwestor zawiedziony licznymi skargami mając dobrego kupca sprzedał atrakcyjny teren Czeskiej Grupiej Inwestycyjnej - "BABYLON GROUP". Powstanie największa w tym regionie Agencja Towarzyska.
Jesion - 05-03-2013 20:44
I narzekają... że zasięgu nie ma, że aby jechać po paliwo to też trzeba MIEĆ paliwo... Świadomość naszego społeczeństwa jest zatrważająca...
Star 266 - 05-03-2013 16:35
Otóż to. Ludzie myślą,że wokół stacji paliw to w ziemia jest wręcz nasączona paliwem a powietrze to jest wybuchowe. Po pierwsze paliwo jest zbyt drogie aby mogło sobie bezkarnie parować po okolicy a po drugie to dziś stacje paliw są hermetyczne. Poniżej stacja paliw przy paryskim placu Pigalle : Podpisali się mieszkańcy.Ale to [...]
Karol - 05-03-2013 16:15
Stemar stoi między domami i przy Parku Miejskim - ludzie żyją, drzewa rosną. Hapis jest w środku lasu, jakoś lokalne środowisko na tym nie ucierpiało. Statoil i BP także znajdują się miedzy domami i jest lux. Stacja paliw nie powinna mieć wpływu na ekosystem oraz nie powinna być niebezpieczeństwem, ponieważ prawo odpowiednio reg [...]
Star 266 - 05-03-2013 09:29
Ta działka to jest jeden dom w stanie dość znacznego zniszczenia i druga działka z ledwie zaczętym fundamentem. Zwłaszcza to drugie miejsce to była miejscówka pijaczków. I wtedy skarg nie było. Teraz działka jest ogrodzona i libacje się skończyły. Tekst jest znamienny. Nie słyszałem nigdy o pożarze na stacji paliw a petardy zbi [...]
Luks - 05-03-2013 09:28
No chciałbym zobaczyć Wasze miny gdyby koło waszego domku postawiono stację. Fakt że nie można ludziom zabraniać jeśli prawo pozwala, ale protesty są zrozumiałe.
Miśka - 05-03-2013 09:15
A jak stawiali ALBERTA 12 lat temu ludzia pod nosem ( część mieszkańców bloku nic nie widzi poza ściana sklepu) to nikt nie protestował i sklep stoi i zagrożeń nie było . Gościu kupił działke i przecież marchewki nie będzie tam sadził .
gaceq - 05-03-2013 07:10
Paranoja jakaś, jedna stacja, a jak czytam te zagrożenia to śmiać mi się chce :) Z tymi petardami to już lekka przesada. Wezwijcie ekologów, żeby znaleźli w ziemi jakiegoś rzadkiego robaka i tym zatrzymali budowę :D
REKLAMA