AAA
Pétanque czyli gra w bule - daje radość, łączy pokolenia - również w naszym mieście
Czwartek, 29 sierpnia 2013r. (godz. 23:31)

Od kilku tygodni na rogu ulic Kościelna i Reja, codziennie w godzinach popołudniowych i wczesnowieczornych panuje ruch i ożywienie. Wszystko koncentruje się wokół małego prostokątnego placyku usytuowanego tuż obok altany śmietnikowej.

fot. www.starachowice.eu
fot. www.starachowice.eu
Pan Krzysztof Kamiński - prezentuje bule
Pan Krzysztof Kamiński - prezentuje bule
fot. www.starachowice.eu

Ów tajemniczy placyk to bulodrom - na którym przy pomocy metalowych kul rozgrywa się pasjonujące zawody. Miejsce może niezbyt szczęśliwe do zgromadzeń i gry, ale co tam! Wszystko dzięki przedsiębiorczości i determinacji grupki zapaleńców z Panem Krzysztofem Kamińskim na czele, który przywiózł wzorzec gry w petanque z francuskiego Grenoble.


Dzięki temu, kilkadziesiąt osób - mieszkańców z Kościelnej, Reja i innych pobliskich ulic regularnie gra w tę niespotykaną dotąd w naszym mieście grę, która we Francji jest sportem narodowym.

Fenomenem tej gry jest to, że łączy pokolenia, daje dużo satysfakcji i radości ze współzawodnictwa, nie trzeba mieć do jej uprawiania specjalnych warunków fizycznych. W petanque można w zasadzie grać w przedziale wieku od lat 6 do 106.
Gra jest stosunkowo tania. Do budowy bulodromu potrzebny jest plac o rozmiarach 15mx4m wysypany żwirkiem oraz otoczony obrzeżami betonowymi lub drewnianymi burtami.

Łączny koszt budowy takiego bulodromu to kwota rzędu 1000 zł wraz z zakupem zestawu kul (ok. 160 - 200 zł). Tak niskie koszty, zachęcają do tworzenia przez Miasto Starachowice kilku takich miejsc do gry w petanque a nawet pokusić się o streetworkera krzewiącego tę dyscyplinę i dbającego o bulodromy.

Obserwując przez kilka wakacyjnych tygodni poczynania osiedlowych amatorów tej dyscypliny sportu zauważyć można było postępującą integrację. W kule grają różni ludzie, emeryci, bezrobotni, osoby czynne zawodowo, osiedlowa ferajna, dzieci i młodzież. Wszyscy zachowują się kulturalnie a w powietrzu wyczuwalny jest duch współzawodnictwa. Taka samoczynna aktywność w postaci gry w petanqe ma duży pierwiastek profilaktyczny oraz integracyjny w odniesieniu do lokalnej społeczności.
Jak to zwykle w Polsce, bywają też oponenci, jednak tych jest niewielu a ich pretensje nie koniecznie zbiegają się z rzeczywistością.

Pan Krzysztof Kamiński ma koncepcję utworzenia bulodromu przy placu po Manhattanie. Może kiedyś jako miasto będziemy mogli się poszczycić własną ligą petanque?

Obecnie w Polsce działa Federacja Petanque, która zrzesza już blisko 30 kulbów; być może za jakiś czas dołączą do niej Starachowice? Petanque to najliczniej reprezentowana dyscyplina sportu na świecie. W 2004 roku światowa federacja zrzeszała ponad 600 tys. członków z 59 krajów na świecie.

Jest to bardzo rodzinna i towarzyska gra, która może poszczycić się bardzo odległym rodowodem, sięgającym czasów rzymskich. Pétanque, grywana mniej więcej od roku 1907, wywodzi się z innej, podobnej gry, o nazwie jeu provençal ("gra prowansalska"), a jej nazwa - ze słów prowansalskich ped tanco (fr. pieds tanqués: "stopy razem"), ponieważ podczas rzutu obie stopy gracza muszą znajdować się wewnątrz wcześniej nakreślonego na placu niewielkiego koła. Petanka podobnie jak bowls i boccie (boccia) wywodzi się z uprawianej przez rzymskich legionistów gry w kule, którzy rozpowszechnili ją w całym basenie Morza Śródziemnego.

Jakie są zasady Gry?

Rozgrywki odbywa się na pozbawionym trawy placu (zwanym bulodromem), np. na utwardzonym żwirze, o wystarczających wymiarach (które dla gry turniejowej wynoszą min. 15×4 m). Gra polega na rzucaniu z wytyczonego okręgu metalowymi kulami (bulami; fr. boule - kula) o średnicy od 70,5 do 80 mm (ciężar od 650 do 800 g) w kierunku małej drewnianej lub plastikowej kulki o średnicy 30 mm nazywanej po francusku cochonnet, co znaczy prosiaczek (w Polsce częściej używa się nazwy świnka).

Partię rozgrywa się w jednym z trzech możliwych składów:
single (fr. Tête-à-tête) - jeden gracz przeciwko drugiemu, gracze mają po 3 bule;
dublety - w dwóch zespołach dwuosobowych, każdy gracz ma 3 bule;
triplety - w dwóch zespołach trzyosobowych, każdy gracz ma 2 bule.
Każda partia składa się z kilku rozgrywek. Rozgrywka - to okres od wyrzucenia świnki do wyrzucenia przez graczy ostatniej kuli.

W danej rozgrywce każdy gracz stara się umieścić swoją bulę bliżej świnki lub wybić punktujące (stojące najbliżej świnki) bule przeciwnika. Rzuca zawsze zawodnik drużyny, której kula aktualnie nie punktuje (nie znajduje się najbliżej świnki). Po wyrzuceniu wszystkich kul gracze podliczają punkty: zdobywa je tylko zwycięzca rozgrywki (którego kula stoi najbliżej świnki), który otrzymuje punkt za każdą bulę umieszczoną bliżej świnki niż najbliższa śwince bula przeciwnika (najniższy możliwy wynik rozgrywki to 1 pkt. (bądź 0 w przypadku remisu), najwyższy w przypadku gry drużynowej 6 pkt., przy singlach - 3 pkt. Zwycięzca rysuje nowe kółko w miejscu, gdzie była świnka, po czym rozpoczyna następną rozgrywkę. Partię wygrywa osoba bądź zespół, który osiągnął jako pierwszy 13 punktów.

Źródło: www.starachowice.eu

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA