Siatkarze SMS Absolwenci Starachowice zdobyli Puchar Świętokrzyska Siatkówka Cup 2018. W finałowym meczu nasz zespół pokonał SMS Ostrowiec Świętokrzyski 3:2.

SMS Absolwenci poza rozgrywkami ligowymi doskonale radzili sobie również w rywalizacji pucharowej. Nasza drużyna zakwalifikowała się do finału rozgrywek Świętokrzyska Siatkówka Cup 2018. W drodze do finału nasi siatkarze ograli dwa kieleckie zespoły Team Spirit oraz trzecioligowy Fodder. W międzyczasie zwyciężyli również ze Spartą Zagnańsk.

W finale ŚSCup rywalem Absolwentów był SMS Ostrowiec Świętokrzyski. Drużyna ta w zakończonym sezonie ligowym grała poziom wyżej niż starachowiczanie. Klub z Ostrowca Świętokrzyskiego zakończył jednak rozgrywki na 9. pozycji w trzeciej lidze i w walce o utrzymanie ligowego bytu zagrał w barażach z MSS Masłów. Dwumecz zakończył się dwoma zwycięstwami masłowian i to oni zagrają jesienią w trzeciej lidze, a SMS Ostrowiec zagra poziom niżej.

Pięciosetowa rywalizacja i wygrana naszego zespołu

Finałowa potyczka pucharowa została rozegrana w Starachowicach, a do wyłonienia triumfatora tych rozgrywek nie wystarczyły trzy sety.

Pierwsze dwie partie padły łupem gości z Ostrowca. Starcie dwóch SMS-ów było wyrównanym pojedynkiem, ale w obu setach górą był SMS Ostrowiec. Najpierw goście wygrali 25:21, a w kolejnej odsłonie pokonali nasz zespół "na przewagi" 26:24.

- Pierwsze dwa sety to zbyt dużo naszych błędów plus niezła gra zawodników trenera Pacholczaka - ocenił Michał Dziarmaga, gracz starachowickiej ekipy.

W kolejnych partiach było już lepiej. Gospodarze z każdym setem przedłużali czas trwania finałowego pojedynku. W trzeciej partii Absolwenci wygrali 25:22. Po zmianie stron było jeszcze bardziej "na styku". Zwycięstwo w czwartym secie 27:25 starachowiczan zapewniło doprowadzenie do tie-breaku.

- Dopiero w trzeciej partii krok po kroku zaczęliśmy składać naszą grę w całość - dodał Dziarmaga.

Piąty set to znowu wyrównana walka o zwycięstwo. Znów zakończona jednak zwycięstwem starachowiczan. Gospodarze wygrali 17:15 i cały mecz 3:2.

- To był najdłuższy mecz w tym sezonie. Najważniejsze jednak, że ten sezon kończymy w podwójnej koronie - dodał kapitan starachowickiej drużyny.


źródło: MOSiR