AAA
Pojazd odjechał sam
To ci dopiero przypadek
Niedziela, 21 kwietnia 2013r. (godz. 22:02)

O dużym szczęściu może mówić kierowca audi. Parkując auto koło SCK nie zaciągnął ręcznego hamulca i "ruszyło"w ulicę Radomską.

fot. Gazeta Starachowicka

Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek (8 kwietnia) ok. godz. 18.00 w pobliżu SCK. Podczas rutynowego patrolu strażnicy zauważyli audi stojące w poprzek ulicy Radomskiej, zahaczając o pobocze.


- Wyglądało to tak, jakby auto zsunęło się w dół - relacjonował nam Rafał Klepacz.

Strażnicy szybko zabezpieczyli samochód, aby nie stoczył się dalej i poszli do SCK w poszukiwaniu kierowcy. Ten nie wiedząc, że chodzi o niego, żartował sobie z niefrasobliwości właściciela, a kiedy się zorientował, że to jego auto pognał co sił do pojazdu.

Strażnicy przypominają, by zwracać uwagę, jak i gdzie zostawiamy auta, bo w tym roku był to już trzeci przypadek samowolnego "odjazdu". Do podobnych dochodziło już przed Urzędem Miejskim, gdzie samochód petentki wylądował na żywopłocie i przy ul. Wojska Polskiego, gdzie renault bez kierowcy zakończył podróż na słupie.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

PRZECZYTAJ TAKZE:
Karol - 23-04-2013 11:02
Odważny strażnik miejski zapewne wspiął się na pobliski słup, a następnie zeskoczył na pędzący samochód. Niebezpiecznie podczas jazdy otworzył drzwi i wsiadł, nie znalazłszy w nim żadnego telefonu komórkowego zdecydował się wysiąść, zaciągnął hamulec ręczny, a auto w ostatniej chwili zatrzymało się przed torami, skrzyżowaniem, p [...]
Luks - 22-04-2013 22:00
@Star266 Szczęście to miał, że auto nie wylądowało na przystanku poniżej.
Star 266 - 22-04-2013 21:54
Dużo miał szczęścia,że nie pojechało dalej a było gdzie i co najważniejsze,że nie doszło do zderzenia z innym pojazdem.
Vendetta - 22-04-2013 16:59
Kolejny spektakularny sukces starachowickiej Straży Miejskiej, a jednocześnie wiadomość miesiąca :-)
REKLAMA