Już tylko trzy boksy zostały do zasiedlenia w nowo wybudowanej hali kupieckiej „Skałka”. Na poniedziałkowym przetargu najemców znalazło aż dziewięć lokali.

fot. Panthermedia

Trzy, z jedenastu oferowanych boksów, poszło za minimalne „postąpienia”, poinformowała GAZETĘ Agnieszka Gołda, naczelnik Wydziału Nieruchomości, Architektury i Planowania Przestrzennego UM.

- Ceny wahały się od 80 do 125 zł – mówiła po zakończonej licytacji.

Tańsze były oczywiście kioski na piętrze, które były tym razem w mniejszości. Ale także branża spożywcza cieszyła się sporą popularnością. W sumie udało się znaleźć najemców na dziewięć boksów.

- Widać, jak bardzo mylili się ci, którzy twierdzili, że nie da się nam zasiedlić tej hali – uważa wiceprezydent Tomasz Jarosław Capała. – Zagospodarowaliśmy już 101 ze 104 kiosków.

Do wzięcia są już tylko trzy boksy, dwa z branży spożywczej na dole i jeden pod tekstylia na górze.

(An)