Nawet na ponad pół roku może zostać zamknięta dla ruchu ulica Radomska, a przynajmniej tego chce wykonawca, który niebawem rozpocznie budowę ronda na skrzyżowaniu z ulicą 1 Maja w Starachowicach. W minionym tygodniu przedstawił wstępny projekt organizacji ruchu na tym terenie. W tym tygodniu trafi do zaopiniowania przez powiat.

fot. Gazeta Starachowicka

Ze względu na duży zakres prac, wykonawca będzie starał się o wyłączenie tego odcinka i wyznaczenie dodatkowych objazdów. Takie informacje pojawiły się na spotkaniu z przedstawicielami gminy, lokalnych przewoźników (MZK i PKS), Zarządu Dróg Powiatowych, a także straży pożarnej.

- Realizacja całej inwestycji podzielona zostanie na pięć etapów. Jeden z nich i tak wiązałby się z koniecznością całkowitego zamknięcia ul. Radomskiej w związku z budową ronda. Na minimum dwa miesiące skrzyżowanie musiałoby być wyłączone z ruchu. Przez pozostały czas byłaby możliwość prowadzenia ruchu wydzielonymi ulicami, ale ograniczenia byłyby i tak znaczne – mówi Paweł Żmudziński, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta.

– Spowolniłoby to również prace na całym rondzie i niewykluczone, że podwyższyło koszty inwestycji. Nie mówiąc o tym, że należałoby pięć razy zmieniać organizację ruchu, co dla mieszkańców oznaczałoby dodatkowe trudności. Bo zanim przyzwyczailiby się do jednego objazdu, trzeba byłoby ustalać kolejny.

Dlatego wykonawca zaproponował dwie trasy, które funkcjonowałyby przez cały okres trwania remontu. Dla kierowców, którzy chcieliby dostać się z Bugaju na drogę krajową nr 42, ruch kierowany byłby od ul. Radomskiej w Szkolną, a stamtąd przez Mrozowskiego i Armii Krajowej na ulice: Na Szlakowisku, Piłsudskiego i Hutniczą z powrotem na Radomską.

Natomiast osoby poruszające się w przeciwnym kierunku, mogłyby wjeżdżać do miasta od wiaduktu na ul. Kardynała Wyszyńskiego. A potem przez al. Armii Krajowej, Mrozowskiego i Szkolną wyjechać na ulicę Radomską.

Taki jest wstępny projekt organizacji ruchu, który będzie podlegał opiniowaniu przez powiat. Gdyby jednak wersja została przejęta, na czas remontu zmieniono by pierwszeństwo na skrzyżowaniu ul. Radomskiej z ulicą Szkolną, która stanowiłaby drogę główną, a także czas pracy sygnalizacji świetlnej na al. Armii Krajowej (tuż przy komendzie policji).

- Z uwagi na to, że główny ruch puszczony byłby al. Armii Krajowej i ul. Mrozowskiego, należałoby wydłużyć czas przejazdu na tym odcinku. Natężenie ruchu na ul. Krzosa będzie z pewnością niewielkie.

Policjanci do tych propozycji podchodzą raczej sceptycznie, obawiając się, że nowa organizacja ruchu może nadmiernie obciążyć al. Armii Krajowej, co w efekcie spowoduje wzrost liczby wypadków w tej części miasta. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należeć jednak do urzędników Starostwa.

(An)