fot. Gazeta Starachowicka

Choć nie ucichły tu jeszcze echa „Ślubów rycerskich”, to w Wąchocku znów padł kolejny klaps. A chwilę potem zobaczyć można było Kazimierza Wielkiego, przechadzającego się po kapitularzu, albo posłuchać rozmowy Kingi z królem Bolesławem Wstydliwym.

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

Nastepna wiadomosc:
ť Mistrzyni makijażu ze Starachowic!

Poprzednia wiadomosc:
ť Policja zatrzymała starachowickich radnych(zdjęcia)

Nie był to jednak jedyny powód, bowiem historia cystersów przeplata się z historią bocheńskiej soli, którą dystrybuowali w czasach średniowiecza. Dzięki kontaktom z kupcami z południa Europy, mogli sprzedawać ją z zyskiem, przez co rosła potęga ekonomiczna Polski, do czego nawiązuje film.

Zdjęcia powstają głównie w Krakowie. Część scen kręcona była w Kopalni Soli w Bochni oraz w rekonstrukcji średniowiecznej osady pod Bochnią. W Wąchocku powstały dwie: rozmowa Kingi z królem Bolesławem Wstydliwym, a także kapitułą cystersów oraz scena z Kazimierzem Wielkim kręcona w kapitularzy, który w filmie staje się Zamkiem Królewskim. Główną postać gra Kajetan Broniewicz, który oprowadza widzów i komentuje.

Uruchomienie ekspozycji planuje się na wiosnę przyszłego roku. Producentem filmu jest firma „Ad!venture Multimedialne Muzea”.

(An)