Z błogosławieństwem arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego dla chorych przebywających w starachowickiej lecznicy wrócili z Rzymu jej pracownicy. Przez kilka dni podziwiali uroki Padwy, Watykanu oraz „Wiecznego Miasta”. Wzięli też udział w audiencji generalnej u Ojca Świętego, a także we mszy świętej odprawionej w podziemiach Bazyliki św. Piotra.

fot. Gazeta Starachowicka

Trzy dni spędzili w Rzymie. Zwiedzili Bazylikę i Plac Świętego Piotra, Bazylikę Świętego Jana na Lateranie ze Świętymi Schodami, a także Bazylikę Santa Maria Maggiore, czyli największy ze zbudowanych rzymskich kościołów ku czci Najświętszej Maryi Panny i stąd jego wezwanie - Świętej Maryi Większej.

We wspólnej wyprawie towarzyszyła załodze dyrektor Jolanta Kręcka. Był także z nimi ksiądz Karol Adamczyk, z parafii p.w. Wszystkich Świętych, który od samego początku niesie posługę chorym.

Nie poprzestali tylko na miejscach świętych. Wyszli również za mury bazylik, aby podziwiać starożytne budowle. Byli w Koloseum, Centralnym Punkcie Starożytnego Rzymu, w którym koncentrowało się niegdyś religijne, polityczne i gospodarcze życie Wiecznego Miasta, u stóp Kapitolu i Palatynu.

Zobaczyli też słynne place oraz fontanny – m.in. Piazza Navona, pośrodku którego znajduje się jedno z najpiękniejszych dzieł sztuki baroku – Fontanna Czterech Rzek, a także najsłynniejszy rzymski wodotrysk czyli Fontannę di Trevi.

Także na Schodach Hiszpańskich i w Panteonie, wzniesionym ku czci największych rzymskich bóstw, który na początku VII wieku został zaadoptowany na kościół chrześcijański Santa Maria ad Martyres – Marii od Męczenników.

Ogromne wrażenie zrobiły na nich Katakumby św. Sebastiana, zaliczane do najważniejszych zabytków kultury wczesnochrześcijańskiej. Znaleźli też czas na duchowe doznania, podczas audiencji u Ojca Świętego i mszy w podziemiach Watykanu, jaką odprawił dla nich arcybiskup Zygmunt Zimowski.

- To było naprawdę niesamowite przeżycie – przyznaje doktor Agnieszka Daniszewska.

– Na placu przed Bazyliką zjawiliśmy się jeszcze przed godz. 6.00. Było cicho i pusto, a do tego ani jednego turysty. Nawet słońce dobrze jeszcze nie wzeszło. Lekko oświetlało bazylikę, tak że wydawała się jeszcze piękniejsza niż zwykle. Gdy tylko otworzyli jej drzwi, weszliśmy do środka, a przed godz. 8.00 sprowadzono nas na dół, do kaplicy, w której odprawiać mszę miał arcybiskup Zimowski.

Razem z nami była jeszcze jedna grupa z Polski, w sumie jakieś 100 osób. Ale podczas homilii arcybiskup zwracał się wyraźnie do nas – przedstawicieli służby zdrowia. Może dlatego, że sam się nią zajmuje z ramienia papieża – opowiada wrażenia doktor Agnieszka Daniszewska.

Modlili się przy grobie Jana Pawła II, uczestniczyli również w audiencji generalnej u Benedykta XVI. Z kolędą na ustach i transparentem w rękach reprezentowali nasz szpital, a także miasto, dla którego przywieźli stamtąd specjalne błogosławieństwo arcybiskupa Zimowskiego, który kierował swe słowa zwłaszcza do pracowników placówki oraz pacjentów, w związku ze zbliżającym się Światowym Dniem Chorego.

- Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie Bazylika św. Piotra, a także Pieta którą tak bardzo chciałam zobaczyć w oryginale – przyznała się nam lekarka. - Zresztą sam pobyt w watykańskich podziemiach był już czymś niezapomnianym.

Do tego klimat Rzymu i pierwszy powiew wiosny, którzy czuć było w powietrzu – zielona trwa, gdzieniegdzie irysy, stokrotki, narcyzy, a nawet mimozy. Aż żal było wyjeżdżać...

(An)