AAA
Dom w ogniu
Szczęście, że nikogo nie było w środku
Poniedzialek, 19 pazdziernika 2009r. (godz. 10:40)

Przez ponad 3 godziny strażacy walczyli z pożarem drewnianego domu na ulicy Jeleniej w Starachowicach, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę. Budynek od jakiegoś czasu był niezamieszkały. Właściciele wyjechali za granicę. Strażacy podejrzewają podpalenie.

fot. Gazeta Starachowicka

Informację o pożarze budynku dyżurny PSK Starachowice otrzymał o godz. o 00.23. Na miejsce skierował trzy zastępy straży. Gdy zjawiły się tam prawie cały dom stał już w płomieniach. Jak wynikało z relacji sąsiadów, od pewnego czasu budynek był opuszczony.


Właściciele wyjechali do pracy za granicę. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ratownicy przystąpili do akcji, która trwała ponad 3 godziny. Po ugaszeniu pożaru w aparatach ochrony dróg oddechowych przeszukali dokładnie wszystkie pomieszczenia, aż po strych. Spaleniu uległo ponad 64 metry kw. budynku, w tym więźba dachowa. Przyczyną pożaru, jak podejrzewają strażacy, mogło być podpalenie.

(An)

REKLAMA