AAA
Równi i równiejsi
Czwartek, 04 sierpnia 2011r. (godz. 19:11)

Polskę zwykliśmy dzielić na wschodnią i zachodnią…. W naszym mieście podziały dotyczą mieszkańców. Są więc równi i równiejsi, mniej i bardziej wpływowi. Najlepiej odzwierciedla to ilość inwestycji przeprowadzanych w Starachowicach, podzielonych na obszary, w których inwestycje się robi i te, gdzie czeka się na nie latami.

Maciej Kowalski - asystent społeczny europoseł Joanny Senyszyn
Maciej Kowalski - asystent społeczny europoseł Joanny Senyszyn
fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Jak wspierać rozwój gospodarczy

Poprzednia wiadomosc:
ť Tysiące za Kermitem!

Nie tak dawno, bo jeszcze przed wyborami samorządowymi w 2010 roku, kandydujący na urząd prezydenta miasta i radnych Rady Miejskiej wszem i wobec mówili, że wszelkie nierówności związane z prowadzonymi inwestycjami wynikają z rozdmuchanego budżetu, ze złej alokacji wydatków budżetowych. Obiecywali zmiany, racjonalizację wydatkowania pieniędzy podatników… I co? Ano nic! Nawet nie drgnęło. PiS np. mamił sprawą osiedla Kornatka oraz ul. Lempego i mają radnych w mieście, a mieszkańcy nadal żyją tam, jak za króla Ćwieczka.


Na początku lipca br. dowiedzieliśmy się, że "w związku z uszkodzeniem mostu na rzece Kamiennej w ciągu ulicy F. Lempego (osiedle Michałów), ulica ta zostaje zamknięta na odcinku od ul. Ostrowieckiej do końca mostu…: I co się zmieniło? Nic. O, przepraszam, niezupełnie. Wykonawca tych robót uznał, że niewystarczające są zasieki przed i za zabytkowym mostem i należy się koniecznie okopać. I okopano się. Z dwóch stron mostu wysypano po wywrotce piachu i teraz nikt już się nie przedrze. Jedyna droga do ul. Ostrowieckiej, pobliskich sklepów, przystanków autobusowych została definitywnie zamknięta.

Nikt nie pomyślał o osobach starszych, zostawiając je bez szans na dotarcie nawet do lekarza, choć na taką wizytę niektórzy czekali bardzo długo. Owszem, pozostawiono wszystkim możliwość dotarcia do centrum Starachowic przez zapiaszczoną Kornatkę, dziurawą ulicę Lempego, remontowaną Zgodną, a następnie przez Warszawkę. Ale co tam, zawsze można dołożyć dodatkowe 10 kilometrów i jechać przez Dziurów. Tyle tylko, że to 10 kilometrów dziennie, czyli 300 kilometrów miesięcznie! Ale kogo to interesuje? Nie oni z tej drogi korzystają!

Do tej pory w okolicy zamkniętego aktualnie mostu zachowały się zabudowania dawnych zakładów, a ulicą Fryderyka Lempego biegnie szlak turystyczny, z zabytkowym murem. Aż prosi się, by odrestaurować to miejsce, postawić ławki dla rowerzystów, którzy przemierzają tę trasę w drodze do Brodów. Nie bez znaczenia jest też punkt widokowy oraz szczególne okazy roślinności m.in. pomnik przyrody - dąb szypułkowy. W okresie letnim na terenie Michałowa zaobserwować można bielika, rzadkiego i przepięknego ptaka drapieżnego, jednego z największych, o rozpiętości skrzydeł do 240 cm.

Co zatem sprawia, że ciągle brak jest zainteresowania tym pięknym miejscem, że jest zapomnianym przez wszystkich władnych? Mam jednak nadzieję, że odpowiedzialni za stan dróg w naszym mieście oraz decydujący o przeznaczeniu środków z budżetu przypomną sobie o tej dzielnicy, zanim dzieci 1września wyruszą do szkoły. By nie pokonywały drogi do wiedzy o 10 km dłuższej, co właśnie zafundowano mieszkańcom.

Maciej Kowalski
asystent społeczny
europoseł Joanny Senyszyn (SLD)

PRZECZYTAJ TAKZE:
aga30 - 06-08-2011 18:48
Bardzo słuszna inicjatywa. Uważam, że naciski ze wszystkich możliwych stron jak najbardziej wskazane. Mieszkańcy Michałowa nie po raz pierwszy starają się o remont, w tej chwili to jest już konieczność, poniważ droga jest zamknięta! Na początku lipca podano tylko informację, że do odwołania :( i nic się nie dzieje. Ludzie codzie [...]
gosia30 - 05-08-2011 07:50
dobry artykuł, w końcu nie oderwany od rzeczywistości i o rzeczach które nas dotyczą. Powodzenia
Maciej Kowalski - 04-08-2011 22:29
no tak ale w ten sposób powstaje legenda (czyt. JANOSIK)
Pelek - 04-08-2011 22:27
W pewnej reklamie powiadają co prawda, że "prawie" robi wielką różnicę, ale chylę czoła tym którym chce się chcieć (nawet jeśli to "pokazówka"). Ps. Cel nie uświęca środków, bo oznaczałoby to, że można obrabować bank pod warunkiem, że łupy przeznaczy się szczytny cel. :D
Maciej Kowalski - 04-08-2011 22:09
uznaję komentarz jako prawie przychylny:) łatwiej nie łatwiej aby cel osiągnąć tzw naciski potrzebne są z każdej z możliwych stron, pewnie że potrzeb jest dużo, i dobrze jak po takich artykułach więcej mieszkańców ma ich świadomość, także jak to mówią "cel uświęca środki"
Pelek - 04-08-2011 22:03
A nie prościej byłoby pójść do Pana wiceprezydenta i pogadać jak towarzysz z towarzyszem, zamiast takie "artykuły pełne grozy" pisać ? No bo tak na prawdę to do kogo skierowany jest ten artykuł ? Przecież nie do szarego obywatele, który nawet jeżeli nie wiem jak byłby przychylny tej inicjatywie to i tak pieniążkami nie rzuci. [...]
Maciej Kowalski - 04-08-2011 21:32
chyba coś Ci się kolego pokręciło, sprawę mostu, kornatki i michałowa znam dobrze, Kolega radny Marcin Pocheć interpelował w tej sprawie a dziś otrzymał informację że środki się znalazły i po kolejnej sesji o ile radni się przychylą środki zostaną przekazane na wskazany cel, czyli działania nasze skuteczne jak mniemam Podobnie [...]
robert - 04-08-2011 21:24
Bardzo dobry i analityczny artykuł. Szkoda tylko że trzeba takowe poematy grozy pisać! Wierzę że jako asystent Pani Senyszyn będzie Pan stał na straży laickości państwa i walczył o równouprawnienie i tolerancje, niestety zapomnianą przez nas Plaków.
Von Nogay - 04-08-2011 20:50
Sezon ogórkowy w pełni.Kolejny karierowicz z braku innych argumentów,ujrzał szanse na awans w gnojeniu poczynań swoich współplemieńców przy korycie.Nie od dzisiaj wiadomo,że pospólstwo łyka takie rewelacje jak młody indor,a autor niczym wuj Adolf zyskuje posłuch. Zapewne jednak Herr Kowalski ma na swoim koncie dokonana dla St-ce [...]
Barnaba - 04-08-2011 20:38
Przykre to ale prawdziwe. W 100 % Kowalski ma rację. Dobrze też wiedzieć że jest pan asystentem pani europoseł - gratulacje
REKLAMA