AAA
Zalecane doprecyzowanie regulaminu
Odpowiedź wojewody na skargę radnego SLD
Sobota, 06 sierpnia 2011r. (godz. 16:49)

Piotr Nowaczek, radny miejski Sojuszu Lewicy Demokratycznej zarzucił przewodniczącemu rady Zbigniewowi Rafalskiemu naruszenie statutu miasta. Otrzymał już odpowiedź na skargę, którą wniósł do wojewody. Bożentyna Pałka - Koruba przyznała mu rację, ale nie nakazała przewodniczącemu zastosować się do przepisu, który naruszył. Zbigniew Rafalski uważa, że najlepiej będzie usunąć kontrowersyjny paragraf.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr

Przypomnijmy, że chodzi o jeden z punktów Regulaminu Rady Miejskiej w Starachowicach stanowiącego załącznik do Statutu Miasta Starachowice. Mówi on o konieczności powtórzenia na najbliższej sesji tajnego głosowania, w którym tylu samo radnych było "za", co i "przeciw". Do takiej sytuacji doszło w czasie rozpatrywania w trybie tajnym uchwały o odwołaniu Zbigniewa Rafalskiego z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej. Odwołanie poparło 11 rajców i także 11 było temu przeciwnych.


Przewodniczący Rafalski na pytanie Piotra Nowaczka, dlaczego na pierwszej najbliższej sesji nie powtórzył głosowania odparł, że nie ma takiej potrzeby, ponieważ wynik już rozstrzygnął o sprawie (notabene na jego korzyść).

Ponowne rozpatrywanie uchwały byłoby zasadne, gdyby głosowanie nie dało jednoznacznej odpowiedzi. Radnego Nowaczka nie przekonała ta interpretacja, dlatego wysłał pisemną skargę do wojewody. Bożentyna Pałka- Koruba, po zapoznaniu się z wyjaśnieniami Zbigniewa Rafalskiego, 20 lipca br. przygotowała odpowiedź. Treść pisma jest dwuznaczna.

Z jednej strony wojewoda przyznaje skarżącemu rację, ale z drugiej nie wzywa przewodniczącego do przeprowadzenia powtórnego głosowania. Zaleca natomiast doprecyzować sporny zapis.

- W opinii organu nadzoru należało w myśl paragrafu 13 art. 6 Regulaminu RM w Starachowicach podjąć następne głosowanie tajne nie później, niż na kolejnej sesji Rady Miejskiej. Uznaję, iż zarzuty Pana potwierdziły się i niniejszym pismem proszę Przewodniczącego Rady Miejskiej w Starachowicach o przestrzeganie w przyszłości przepisów Regulaminu oraz podjecie przez RM w Starachowicach stosownych działań legislacyjnych skutkujących doprowadzeniem zapisów Regulaminu do stanu nie budzącego wątpliwości interpretacyjnych radnych - czytamy m.in. w odpowiedzi pani wojewody.

Zbigniew Rafalski chce postąpić w myśl ostatnich zaleceń.

- Nigdzie nie ma tak, żeby jeszcze raz zajmować się tym, co już zostało rozstrzygnięte. Wojewoda też ma wątpliwości, dlatego nie zobowiązała mnie do przeprowadzenia ponownego głosowania. Przepis, o którym tu mowa jest w praktyce martwy i należy go wykreślić z regulaminu. Zajmę się tym, jak wrócę z urlopu. Albo sam przygotuję w tej sprawie uchwałę, albo wystąpię do komisji, która opracowywała statut - skomentował dla "Gazety" przewodniczący Rady Miejskiej.

(iwo)

REKLAMA