AAA
Prezes MAN zrezygnował
Co z przyszłością starachowickiego zakładu?
Niedziela, 13 grudnia 2009r. (godz. 18:32)

Dotychczasowy prezes zarządu MAN SE - Hakan Samuelsson – zrezygnował z pełnienia tej funkcji. Był on gorącym zwolennikiem produkcji autobusów. Trudno powiedzieć, jaki pogląd na tę sprawę będzie miał jego następca i czy zmiany te na nie odbiją się na Starachowicach.

fot. BE&W

Hakan Samuelsson zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu MAN SE 23 listopada br. Do MAN-a przeszedł w 2005 roku ze szwedzkiej Scanii, gdzie pracował przez 23 lata. Rok później podjął próbę przejęcia Scanii, co zakończyło się jednym wielkim niepowodzeniem i spadkiem akcji koncernu MAN, co umożliwiło Volkswagenowi nabycie mniejszościowego pakietu tej firmy.


Zachodnie media spekulują, że decyzja Samuelssona może mieć związek z aferą łapówkarską, ujawnioną w MAN-ie, jak również z działaniami koncernu Volkswagen zmierzającymi do skonsolidowania trzech marek: VW, MAN i Scania. Wiadomo, że od kilku lat stara się on o stworzenie koncernu produkującego samochody ciężarowe, w skład którego weszłyby MAN, Scania i ciężarówkowe oddziały Volkswagena.

- Odejście Samulssona może przyspieszyć i ułatwić te działania – uważa Jan Seweryn, przewodniczący NSZZ „S” w starachowickiej spółce MAN. – Od samego początku był on przeciwny łączeniu firm i optował za samodzielnością MAN-a. Nie bez znaczenia jest także kryzys na rynku pojazdów ciężarowych, który najprawdopodobniej wymusi na producentach ciężarówek decyzje, pozwalające na zmniejszenie strat i ograniczenie kosztów.

W tydzień po ustąpieniu Samuelssona, do dymisji poddał się również prezes Zarządu MAN Nutzfahrzeuge, członek MAN SE – Anton Weinman, który w MAN spędził 28 lat.

Na chwilę obecną nie jest wiadomo, jak zmiany te wpłyną na segment autobusowy MAN-a, w którym specjalizują się przecież Starachowice.

- Trudno powiedzieć, jaki pogląd na tę sprawę będzie miał kolejny prezes i czy nie będzie chciał likwidować któregoś z zakładów. Możemy mieć tylko nadzieję, że produkcja autobusów będzie w dalszym ciągu rozwijana – mówi J. Seweryn.

Póki co, na komisarycznego następcę Samulssona, na stanowisku prezesa zarządu firmy MAN SE, prezydium Rady Nadzorczej powołało dr Georg’a Pachta-Reyhofen’a. Będzie on pełnił tę funkcję równolegle z wykonywanymi dotychczas obowiązkami prezesa Zarządu firmy MAN Diesel SE.

(An)

REKLAMA