AAA
PKS źle nalicza ulgi?
Problem niewidomych
Niedziela, 20 listopada 2011r. (godz. 22:27)

Ustawowo 93- procentowa ulga w cenie biletu i tyle samo za przejazd z opiekunem - takie zniżki należą się osobom niewidomym i niedowidzącym, które korzystają ze środków komunikacji publicznej. Jednak rzeczywistość, jak twierdzą, jest inna.

fot. Wirtualne Starachowice
Nastepna wiadomosc:
ť W obronie wartości

Poprzednia wiadomosc:
ť Honorowo oddali krew

- Często korzystam z usług PKS Starachowice. Niektórzy kierowcy, gdy zwracam się z prośbą o bilet z ulgą 93 % proszą o okazanie dokumentu, który do tego uprawnia i uwzględniają legitymację PZN, a inni dodatkowo proszą o okazanie drugiej, tzw. "białej". Jeżeli jej nie mamy, naliczają tylko 37 % rabatu.


A przecież w tej, którą się posługujemy, jest wyraźnie wyznaczona grupa niepełnosprawności, a oprócz tego wkładka papierowa, na której napisane jest, jakie ulgi nam przysługują - interweniuje w GAZECIE czytelniczka.
Sprawę skierowaliśmy do prezesa PKS Janusza Mielczarka.

- To, jaki bilet kierowca sprzedaje pasażerowi, to nie jest jego widzimisię. Niektórzy posługują się niewłaściwymi legitymacjami. Kierowcy mają wytyczne, posiadają też wzory, takich dokumentów, które mają uwzględniać. Jeżeli nie będą tego przestrzegać, odpowiedzą karnie - powiedział nam prezes PKS "Starachowice" Janusz Mielczarek.

(J)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA