AAA
Korty i podobno domki segmentowe
Plany ZDZ na zagospodarowanie terenu wokół swojej szkoły
Czwartek, 12 stycznia 2012r. (godz. 21:36)

Nowe inwestycyjne zamierzenia ma dyrekcja Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Dotyczą one jeszcze niewykorzystanego terenu koło starachowickiej placówki Zakładu - Centrum Kształcenia Zawodowego przy ulicy Wojska Polskiego.

fot. hmr

O inicjatywie ZDZ mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej wiceprezydent Sylwester Kwiecień. Temat podjął na prośbę radnych, których interesowały szczegóły jego spotkania z prezesem ZDZ Jerzym Wątrobą.


- ZDZ zawnioskował do nas o podział terenu koło szkoły przy ulicy Wojska Polskiego, który otrzymał od miasta w użyczenie. Nosi się bowiem z zamiarem budowy w tym miejscu kortów tenisowych, a w dalszej przyszłości nie odżegnuje się także od postawienia hali sportowej. Nie wyklucza też, że pozostałe tereny, na wysokości ulicy Kościuszki, wykorzysta na cele mieszkaniowe. Byłoby to budownictwo typu segmentowego i w najbliższym czasie mamy zrobić rozeznanie, na ile jest to realne. Obecnie trwają tam prace porządkowe: wyrównywanie gruntu oraz sprzątanie, bo według prezesa, teren został bardzo zaśmiecony przez mieszkańców - mówił wiceprezydent.

Radna Lidia Dziura uważała, że miasto powinno dążyć do sportowego zagospodarowania terenu wokół ZDZ, bo takim celom służył on przed laty.

- Kiedyś na górce było boisko, a zimą wzniesienie stawało się popularną trasą do zjeżdżania na sankach. Obecnie dzieci i młodzież z tego osiedla nie mają tego typu miejsc, więc powinniśmy myśleć o boisku. Oddanie terenu w użytkowanie wieczyste wiązało się z tym, że miasto nadal zachowa nad nim pieczę i chciałabym, żeby ona szła w tym kierunku - uważała.

- W umowie użyczenia terenu nie było mowy, co ma się na nim konkretnie znaleźć. Nie możemy niczego narzucać. W tym momencie rozważana jest opcja z kortami i budownictwem segmentowym. Na boisko ZDZ nie ma pieniędzy - argumentował Kwiecień.

Krzysztof Różycki poruszył temat, pozostawiającej wiele do życzenia, estetyki tamtejszych terenów.

- Betonowe ogrodzenie od strony ulicy Słowackiego jest notorycznie rozbijane. Panuje niesamowity bałagan, a nocami odbywają się istne gale piosenki biesiadnej. ZDZ korzysta z firmy ochroniarskiej, czy jej pracownicy nie zauważają dewastacji? - krytykował.

- Prezes również bardzo narzekał na, jak to określił, trudnych sąsiadów, bo to ZDZ ponosi później koszty napraw. Wiem, że Straż Miejska podjęła się większej aktywności w kontrolowaniu terenu, ale z pewnością nie damy rady wszystkiego upilnować. Takie jest zachowanie mieszkańców - stwierdził wiceprezydent.

(iwo)

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
Priest - 13-01-2012 11:23
Prace oczyszczania terenu zakończyły się ok 2tygodnie temu ;) bardzo ciekawe by było gdyby coś takiego wybudowali, no i jeszcze ta hala sportowa a przy niej pewnie siłownia... problem bezpieczeństwa na pewno jest do wyeliminowania, kamery zawsze robią swoje mimo iż do końca ich zwolennikiem nie jestem, ale to łatwiejsze i na pew [...]
REKLAMA