AAA
Niewiadomy los pracy Justyny Z.
Poniedzialek, 02 kwietnia 2012r. (godz. 22:54)

W dniu dzisiejszym Justyna Z, wcześniejsza Naczelniczka Wydziału Finansowego UM Starachowice, jedna z oskarżonych w procesie, w którym oskarżony jest również prezydent Starachowic Wojciech B, oraz Marian S, prywatnie dziadek Justyny Z, miała zgłosić się do pracy w Urzędzie Miasta, gdyż od czasu opuszczenia aresztu przebywała na urlopie wypoczynkowym. Dziś też wiceprezydent Sylwester Kwiecień miał podjąć decyzję na jakie stanowisko pracy powróci Justyna Z.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. Sz

Owszem Justyna Z, dziś zjawiła się w starachowickim magistracie, ale aby zgłosić jedynie chęć dalszego kontynuowania urlopu wypoczynkowego.


Wiceprezydent Kwiecień podczas spotkania rozmawiał z Justyną Z i oznajmił jej, że czeka na jej decyzje, czy wróci do pracy po świętach? Na obecną chwilę nie wiadomo jaką decyzję podejmie sama "urlopowiczka".

Jak dowiedziały się Wirtualne Starachowice na obecną chwilę nie ma ustawowych przesłanek, aby rozwiązać umowę o pracę z Justyną Z, dlatego jeśli tylko zadeklaruje chęć powrotu do pracy, wiceprezydent Sylwester Kwiecień zdecyduje na jakie stanowisko według obowiązującego schematu Urzędu Miasta Starachowice wróci do pracy.

(Sz)

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
agii_agii - 03-04-2012 21:56
nie chcę siać plotek ,ale z tego co wiem to Justynie umowa wygasła i nie przedłużyli jej a parę dni po wyjściu chwaliła się że do pracy idzie. Wszyscy się dziwili kto ją zatrudni, a tu się okazało że UM i to na tym samym stanowisku. Niestety, dopóki prawomocny wyrok nie zapadł, panuje zasada domniemania niewinności , a to że to [...]
Prober - 03-04-2012 16:48
Nie znam takich szczegółów , nie potrafię odpowiedzieć. Z pewności jednak była jakaś opinia prawna, nikt o zdrowych zmysłach nie podłoży się w głupiej sprawie.
Oscar - 03-04-2012 14:18
Jej to się chyba umowa skończyła Prober i nie została jej przedłużona. A teraz ponownie zostaje zatrudniona.
Prober - 03-04-2012 13:53
Nie ma prawomocnego wyroku w sprawie w której ta kobieta uczestniczy. a przecież nawet jeśli zapadnie, to odwołanie do instancji wyższej powoduje że jest on nieprawomocny. Jej obecny status to osoba zwolniona po tymczasowym aresztowaniu. Czyli w tej sytuacji umowa z nią trwa, ustał powód dla którego nie stawiała się do pracy z [...]
Oscar - 03-04-2012 11:46
Jeśli dobrze rozumiem, to Justyna Z jest oskarżona, jej umowa wygasła ale wyrok jeszcze nie zapadł. Więc Vice niema jeszcze obowiązku aby ją zatrudniać ponownie. Niema też obowiązku przedłużać jej zatrudnienia dopóki nie zapadnie wyrok uniewinniający. To prawda?
Prober - 03-04-2012 10:28
Pracownik-Tymczasowe aresztowanie-Powrót do pracy. UM ma obowiązek postępować zgodnie z KP Tymczasowe aresztowanie stanowi inną usprawiedliwioną nieobecność w pracy, dlatego też w myśl art. 41 k.p. pracodawca nie ma prawa w tym czasie wypowiedzieć pracownikowi umowy (wyjątkiem jest tu ogłoszenie upadłości bądź likwidacja firmy [...]
Dawid_k - 03-04-2012 09:40
Ta? To ciekawe. Żadnego tekstu dziennikarskiego nie powinno się zaczynać od sformułowania "w dniu dzisiejszym", ani nawet "we wtorek, 3 kwietnia". A tekst jest taki sobie: "wiceprezydent Sylwester Kwiecień zdecyduje na jakie stanowisko według obowiązującego schematu Urzędu Miasta Starachowice wróci do pracy" - urzędniczy bełkot [...]
agii_agii - 03-04-2012 08:44
mieszkam obok naszej Justynki Z. Ponoć że przytyła w więzieniu i cała rodzinka się tym strasznie martwi. w trzecim miesiącu ciąży z panem B usunęła ją (co robi z niej jeszcze gorszą idiotkę) A co do pracy to żeby nas jeszcze bardziej okraść. haha no chyba ze obiecała poprawę swojego zachowania :D Paranoja co się dzieje w tej Pol [...]
Ania25 - 02-04-2012 23:51
Dobry pomysł, a "gorzko nowy", jak tak kozaczy, niech książke napisze i zoabaczymy ile błedów będzie, hahah:)
Oscar - 02-04-2012 23:47
Drogie skarby, zamiast się sprzeczać na tematy gramatyczne, może wrócimy do dyskusji i pośmiejemy się z scenariusza rodem z Misia i filmów opowiadających o czasach PRL'u które na żywo zafundowała nam władza w Starachowicach. :)
Ania25 - 02-04-2012 23:43
Ech, głupoty gadasz!!! Ja tam bronie dziennikarza, bo sama studiuje filologię polską i wiem,że materiał jest ok napisany!
gorzko - 02-04-2012 23:41
Aniu, ale to są właśnie podstawowe zasady dziennikarskie!
Ania25 - 02-04-2012 23:20
Widzę ,że kolega "gorzko nowy" nie zna się na pisowni dziennikarskiej, niech swoje filozofie i zabawy w dr Miodka przedstawia może na swoim forum, albo niech idzie do pracy w TVK Starachowice, tam filozofują...
gorzko - 02-04-2012 23:13
Nie ma "dnia dzisiejszego"! Jest (wczoraj) dzisiaj (jutro)!
REKLAMA