"Zakochana w języku, tradycji i kulturze Chin i Tajwanu"- tak mówi o niej tata. Magdalena Senderowska, bo o niej mowa, spotkała się z mieszkańcami Starachowic 12 kwietnia br. i opowiedziała o zwyczajach panujących w mieście Tajpej, gdzie studiowała język mandaryński.
Jest absolwentką trzech kierunków studiów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, gdzie aktualnie się doktoryzuje. Ukończyła też podyplomowe Studia Kultury i Polityki Krajów Azji i Afryki w Polskiej Akademii Nauk, a dzięki stypendium Ministerstwa Edukacji Tajwanu mogła studiować język mandaryński na Uniwersytecie Pedagogicznym w Tajpej na Tajwanie. Jak sama przyznała, lubi się uczyć, co z pewnością pomaga jej w osiąganiu sukcesów.
Magda jest bardzo ambitną, kontaktową i sympatyczną młodą osobą. Chętnie i z humorem poprowadziła spotkanie ze starachowiczanami. Przygotowała tematyczną prezentację multimedialną, a wykład rozpoczęła od omówienia geograficznego położenia Tajwanu i gospodarki tego kraju.
-Z naszej perspektywy Tajwan znajduje się gdzieś na końcu świata - żartowała.
Opowiedziała również o specyficznej tajwańskiej kuchni, w której potrawy różnią się od polskich.
-Jedzenie jest w chińskiej kulturze bardzo ważne - podkreśliła Magda i przytoczyła kilka ciekawostek na temat tamtejszej kuchni, m.in. to, że na Tajwanie smakołykiem są węże oraz tradycyjny naturalnie farbowany różowy ryż. Przysmakiem jest także czerwona fasola dodawana do wszelkiego rodzaju deserów.
-Moją ulubioną potrawą jest ser tofu. Jest źródłem białka, a w dodatku można go przyrządzać na mnóstwo sposobów. Doskonale służy jako "zastępstwo mięsa" - mówiła Magda.
Uczestnicy spotkania mieli możliwość obejrzenia fotografii charakterystycznych potraw oraz typowych tajwańskich lokali gastronomicznych.
- Tajwańczycy generalnie nie przygotowują jedzenia w domach, gdyż jest tam całe mnóstwo małych, tanich knajpek. Mają możliwość jeść "na mieście" śniadanie, obiad i kolację - opowiadała.
Magda przyniosła ze sobą wiele ciekawych pamiątek z podróży. Największe zainteresowanie wzbudziło restauracyjne menu w języku chińskim, podręcznik do nauki tamtejszego mandaryńskiego oraz banknoty, którymi płaci się na Tajwanie.
Z racji tego, że starachowiczanka studiowała język mandaryński, znaczną część wykładu poświęciła przybliżeniu słuchaczom, zarówno trudnej pisowni, jak i wymowy.
-Ogromne znaczenie ma ton, w jakim wypowiada się sylabę, bo od dokładności wypowiedzianych tonów zależy znaczenie słowa. Z tego powodu często wynikają różne zabawne sytuacje i nieporozumienia. Nauka języka obejmuje pisanie, czytanie oraz rozmowy. Aby osiągnąć komunikatywny poziom, należy znać ok. 5000 słów - mówiła Magda.
Dała też słuchaczom mini lekcję chińskiego pisma i podzieliła się wiedzą na temat życia codziennego Tajwańczyków.
-Gdy wróciłam do Polski, bardzo mnie zaskoczyło to, jak bardzo polskie twarze potrafią wyrażać emocje i zmęczenie, czasem mimo woli, sprawiając wrażenie kraju ludzi smutnych i obrażonych. Po Tajwańczykach nigdy tych emocji nie widać, szczególnie złości, bo nie wypada jej publicznie okazywać. Wynika to z ich sposobu bycia i mentalności - mówiła Magda.
Goście spotkania z Magdą dowiedzieli się również o tym, ile czasu mieszkańcy Tajwanu poświęcają na pracę i naukę, jaki jest najczęstszy sposób wybierania imion dla potomków i zobaczyć fotografie najczęściej używanych przez Tajwańczyków środków lokomocji. Najpopularniejszym i najtańszym pojazdem jest w tym kraju...skuter.
-Prawie wszyscy nim jeżdżą - studenci do szkoły, biznesmeni do pracy. Policja również porusza się na skuterach....
Opowiedziała również o tajwańskich religiach, świętach i świątyniach pełnych symboli.
Mimo wielu obowiązków i ciągłego "zabiegania", Magdalena Senderowska znalazła czas na krótką rozmowę z GAZETĄ.
- Co najbardziej zaskoczyło Cię na Tajwanie?
-Tam zaskakuje wszystko - kiedy wysiada się z samolotu, ląduje się w innym świecie. Co zaskoczyło mnie najbardziej? Dwie rzeczy, typowo tajwańskie, przynajmniej w moim odczuciu, chociaż mogą wydać się nieco nie związane z krajem w dalekiej Azji:. Fakt, że ludzie są bardzo mili i niesamowicie przyjaźni. Dogadają się z tobą i pomogą, nawet jeśli nie mówi się tym samym językiem, Miałam okazję to odczuć szczególnie podczas załatwiania spraw w urzędach czy na poczcie: nawet jeśli ja na początku swojego pobytu nie znałam chińskiego za dobrze, a urzędnicy nie mówili dobrze po angielsku, wszystkie sprawy załatwiałam szybko i sprawnie. W Polsce czasem mój polski nie wystarczał... Na Tajwanie przestałam bać się urzędów! Druga zaskakująca rzecz:: nigdy w życiu nie zmarzłam tak, jak w tropikalnym Tajwanie. Powód jest prosty: mieszkałam w Tajpej, gdzie w zimie ciągle pada, temperatura spada do 10 stopni, a nie ma centralnego ogrzewania, więc wilgoć doskwiera jeszcze bardziej.
-Czy miałaś trudności z nauką jedzenia pałeczkami? Czy może jadąc tam umiałaś
już to robić?
-Próbowałam jeszcze w Polsce, przed moim pierwszym wyjazdem na Tajwan, ale jakoś nieszczególnie mi szło. Potem nauczyłam się szybko: do wyboru były tylko pałeczki, a my dostaliśmy cenną radę - każdy sposób jest dobry, byle był skuteczny. I rzeczywiście tak było. Jedzenie pałeczkami jest naprawdę bardzo wygodne, bo jedna ręka pozostaje wolna i można nią gestykulować podczas dyskusji. Potrawy azjatyckie są też przyrządzane trochę inaczej: ryż gotuje się tak, że się skleja, a większość potraw jest pokrojona w niewielkie kawałki, w sam raz do złapania za pomocą pałeczek.
-Czy utrzymujesz kontakty ze znajomymi z Tajwanu i kiedy planujesz kolejną
podróż?
-Oczywiście i namawiam ich do przyjazdu do Polski. Mam nawet koleżanki, które były w Polsce, skutecznie nauczyły się polskiego i uwielbiają makowiec! Dwóch kolegów zaprosiliśmy do Starachowic na święta Bożego Narodzenia i było to dla nich niezwykłe doświadczenia: na przykład zagryzanie słodkich łazanek pikantnym bigosem, odpakowywanie prezentów, Pasterka, lepienie pierwszego w życiu bałwana... Następna podróż? Jak najszybciej! Przydałoby się jeszcze wygrać w totolotka, wówczas mogłabym zostać tam dłużej...
- No to trzymam kciuki. Graj i wygrywaj!
(Kas)
Dołącz do nas na Facebooku!
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)