AAA
Padnie kolejny rekord?Skutecznie walczą o środki Piatek, 12 marca 2010r. (godz. 11:14)
Blisko 20 mln zł na aktywizację bezrobotnych otrzyma w tym roku nasz powiat. A to oznacza więcej staży, prac interwencyjnych i społecznie użytecznych, dotacji na podjęcie działalności gospodarczej czy refundacji kosztów wyposażenia i doposażenia stanowisk pracy.
Dyrektor PUP w Starachowicach
fot. Gazeta Starachowicka
Z roku na rok liczba środków pozyskiwanych na aktywizację bezrobotnych przez Powiatowy Urząd Pracy w Starachowicach sukcesywnie rośnie. Wszystko wskazuje na to, że tym razem możemy liczyć na około 20 mln zł. Są to pieniądze w ramach tzw. algorytmu, przyznawane przez ministra pracy i polityki społecznej oraz fundusze z Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki”.
- Zgodnie z wnioskiem, dla naszego powiatu przyznana zostanie kwota 12 mln 902 tys. 800 zł na działania stricte aktywizacyjne, czyli dotacje, refundacje, staże, prace społecznie użyteczne, prace interwencyjne, a także różnego rodzaju szkolenia – informuje Jarosław Nowak, dyrektor PUP w Starachowicach. - Złożyliśmy też wniosek opiewający na kwotę 6 mln 992 tys. 700 zł z Europejskiego Funduszu Społecznego, co daje w sumie blisko 20 mln zł.
To prawie dwa razy więcej od tego, co posiadał starachowicki „pośredniak” trzy lata wcześniej.
- W 2007 roku dysponowaliśmy kwotą ledwie przekraczającą 10 mln zł – potwierdza dyrektor. – Rok później było to już ok. 12 mln 600 tys. zł, a w ubiegłym roku przekroczyliśmy pułap 15 mln zł.
Następny sukces
Na przykładzie tych ostatnich lat widać wyraźną eskalację środków.
- Jestem dumny i zadowolony – mówi GAZECIE o osiągniętych wynikach J. Nowak. - Widzę sens twardych negocjacji, jakie prowadzimy z lokalnymi przedsiębiorcami, zwłaszcza w obszarze efektywności zatrudnienia. A jest on szczególnie ważny podczas konstruowania wniosku do EFS – u. Stanowi też spore ułatwienie podczas rozmów na temat kontraktu finansowego na przyszły rok.
- Bo algorytm, to nic innego, jak wzór matematyczny – tłumaczy dyrektor – pod który podstawia się odpowiednie czynniki tj. wzrost bezrobocia, fluktuacja wśród bezrobotnych, udział w niej osób do 25. roku życia, a także po 50 –tym roku życia.
Najważniejszy element tego zestawu stanowi jednak efektywność.
- Dla Wojewódzkiego Urzędu Pracy jest to sygnał, że właściwie, racjonalnie i efektywnie wykorzystujemy pozyskane pieniądze – mówi dyrektor Nowak.
Wyższe środki od naszego powiatu otrzymają zapewne: Skarżysko, Końskie i Ostrowiec z uwagi na większe bezrobocie, występujące na tych terenach.
Kwota 20 mln zł, powinna zaspokoić nawet najbardziej wymagających pracodawców, a także bezrobotnych, którzy chcieliby skorzystać z różnych form wsparcia.
- Gdyby na przestrzeni roku okazało się, że pojawiają się nowe pomysły, bądź koncepcje na lokalizację nowego biznesu, nic nie stoi na przeszkodzie, by wystąpić do ministra o środki z rezerwy – uważa dyrektor. – W tej chwili mamy zielone światło dla projektów adresowanych do osób do 30. roku życia i po 50 – ce.
Jedynym problemem może być właściwe rozliczenie środków.
- Kwota, która spływa do naszego powiatu jest ogromna – przyznaje dyrektor PUP - Jako szef tej jednostki zaczynam mieć obawy, czy w ferworze walki nie umknie nam coś ważnego. Ludzka wydolność posiada pewne granice. A na ten moment musimy sporządzić już prawie sto umów.
Kolejka z ubiegłego roku
Wiele wniosków w zakresie dotacji, jakie wpłynęły pod koniec ubiegłego roku, nie mogła być zrealizowana z uwagi na brak środków. Początek roku to działanie w obszarze prowizorium budżetowego, a więc ograniczonych funduszy. Dopiero teraz można będzie podpisać umowy. Jedno jest pewne, na brak zainteresowania ze strony pracodawców czy pracowników nie można będzie zarzekać.
- Mamy masę wniosków stażowych, które podpisujemy z o wiele większą częstotliwością niż do tej pory – mówi J. Nowak. - Przygotowaliśmy bardzo ciekawą paletę szkoleń dla osób bezrobotnych tj. 23 moduły, zarówno dla pań, jak i dla panów, osób z wykształceniem podstawowym, zawodowym, ale i tych, którzy mają nieco wyższe aspiracje. Niezależnie od tego organizowane są także szkolenia indywidualne.
Słowem, zapowiada się bardzo ciekawie.
- Byleby wreszcie skończyła się zima i drgnęło w sektorze budowlanym – uważa dyrektor, który dodaje, że pojawiły się już pierwsze oznaki wyjścia z tego marazmu.
- Będzie to już ostatni element, który wpłynie na poprawę sytuacji na rynku pracy.
Statystyka za ubiegły miesiąc okazała się dość łaskawa. Bezrobocie wprawdzie w dalszym ciągu wzrasta, ale biorąc pod uwagę to, co miało miejsce w styczniu (wzrost o 925 osób), nieznacznie, bo tylko o 167 osób. Na koniec miesiąca zarejestrowanych było 8048 osób, z czego 3752 stanowiły panie, a 1776 posiadało prawo do zasiłku.
- Sądzę, że pod koniec marca wzrost ulegnie wyhamowaniu, z uwagi na ogromną liczbę podpisanych umów – mówi Nowak. – Większość z nich będzie skutkowało wyrejestrowaniem bezrobotnego. Szkoda, że tak się nie dzieje w przypadku osób korzystających ze stażu – ubolewa dyrektor. – Mimo że wielu z nich jest poza rynkiem oczekujących na ofertę, w dalszym ciągu posiada status bezrobotnego, co trochę zaciemnia statystyki.
(An)