AAA
Polityczna zemsta radnych miasta?
Pocheć za Nowaczka
Niedziela, 10 lutego 2013r. (godz. 16:01)

Piotr Nowaczek tak właśnie skomentował odwołanie go z funkcji przewodniczącego Komisji Finansów i Budżetu w Radzie Miejskiej w Starachowicach. Stracił je na wniosek Lidii Dziury i głosami radnych PiS, PO, spółdzielców i dwóch dawnych kolegów z SLD.

fot. hmr
fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Miasto dopłaci do ścieków

Poprzednia wiadomosc:
ť "Nauki dawne i niedawne"

Ustalanie programu obrad sesji Rady Miejskiej zda się chyba na nic do wyborów samorządowych, bo rządzą w niej radni opozycji i przewrócą nawet najlepiej przygotowany plan. Udowodnili to na wtorkowej sesji. Punktu dotyczącego odwołania Piotra Nowaczka nie było, zgłosiła go radna Lidia Dziura (PiS) po spotkaniu szefów stałych komisji i "przeszedł".


Zebrali się w dotychczasowym składzie, w przerwie obrad, by omówić prezydencki wniosek przekazania 800 tysięcy złotych na zabezpieczenie udziału we wspólnym projekcie z powiatem w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, dotyczącym remontu kilku kluczowych ulic, a nie na dopłaty do wody i ścieków, jak sugerowali radni opozycji. Zgody na to nie było i przegłosowali dopłaty do każdego metra sześciennego odprowadzanych ścieków z gospodarstw domowych w wysokości 0,60 zł (brutto). Za to pojawił wniosek w sprawie odwołania Piotra Nowaczka z funkcji szefa Komisji Finansów i Budżetu. Uzasadniła go Lidia Dziura- nienależytym wypełnianiem funkcji, sposobem prowadzenia przez niego posiedzeń i jego stosunkiem do radnych.

- Komisja powinna wnikliwiej analizować uchwałę budżetową, tymczasem jej posiedzenia były zwoływane w krótkich odstępach czasu, co nie pozwalało na należyte przygotowanie się do obrad - argumentowała radna.

- Skazany nie ma nic do powiedzenia, wyrok jest znany - skonkludował tę decyzję wiceprezydent Sylwester Kwiecień.

Za odwołaniem Nowaczka opowiedziało się 13 radnych, 8 było przeciwnych, a on sam wstrzymał się od głosu.

- Nie zgadzam się z uzasadnieniem, przedstawionym przez radną. Jest ono kłamliwe. To my w komisji spotykaliśmy się najczęściej. I także my pochylaliśmy się najwięcej nad tegorocznym budżetem. Siedzieliśmy często do późnych godzin wieczornych i jako pierwsi zaopiniowaliśmy budżet, a wnioski zgłosiliśmy prezydentowi. Rozumiem, że jest to zemsta polityczna Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, spółdzielców oraz dwóch byłych moich kolegów z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy nie mieli dotąd odwagi podpisać się pod tym wnioskiem. Wiem, że potrzebujecie stanowisk dla swoich, a ja jestem niewygodną dla was osobą, bo pamiętam kto, jak głosował. Nigdy nie dopuszczałem też, żeby obrady zdominowały radne Dziura i Główka, dla których jedynie słuszne były wyłącznie ich własne opinie - powiedział po głosowaniu P. Nowaczek i podziękował za dwuletnią współpracę członkom komisji.

Na jego miejsce zgłoszono jednego kandydata, do niedawna radnego SLD, dziś niezrzeszonego - Marcina Pochecia, który teraz jest w grupie opozycyjnej, mającej większość w RM. Głosowanie oczywiście wygrał i będzie szefował Komisji Finansów. Zrezygnował natomiast z pracy w Komisji Gospodarczej.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA