AAA
Radni piszą anonimy?
Nawet do Prokuratury Generalnej...
Wtorek, 12 lutego 2013r. (godz. 23:30)

Manipulację świadkami w procesie o przekroczenie uprawnień przy przydziale lokali, należących do gminy, zarzucają oskarżonym włodarzom jacyś radni. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa zawiadomili Prokuratora Generalnego. Kto dokładnie? Określający się mianem radnych Urzędu Miasta(!)

fot. hmr

Sprawa ujrzała światło dzienne na ubiegłotygodniowej rozprawie dotyczącej przydziałów mieszkań w Starachowicach. Sędzia Stefan Czebieniak ujawnił pismo z Prokuratury Rejonowej w Starachowicach, przesłane z Prokuratury Generalnej w Warszawie. Jego autorzy zawiadamiają w nim "o możliwości popełnienia przestępstwa w Urzędzie Miasta w Starachowicach w zakresie złych praktyk w funkcjonowaniu samorządu, poprzez wykorzystanie funkcji sprawującego obecnie obowiązki prezydenta miasta Sylwestra Kwietnia w toczących się aktualnie sprawach" (jedna z jego udziałem w charakterze świadka, gdzie oskarżonym był Wojciech B. została już zakończona - przyp. red.).


Miał on zeznawać solidarnie i w zmowie z prezydentem, a do tego manipulować świadkami, którzy w większości są pracownikami Urzędu Miejskiego i w obawie o pracę wykonują polecenia, przygotowując m.in. dokumenty dowodowe dla sądu. Jeśli zeznają korzystnie, mogą liczyć na różne nagrody, w postaci choćby awansów", sugerują autorzy pisma, wnioskując o zawieszenie wiceprezydenta w wykonywaniu obowiązków służbowych.

Piszą też o korupcyjnych układach i poszlakach, wskazujących na działania mafijne w Starachowicach, podpisując to wszystko "radni Urzędu Miasta Starachowice". Szkopuł w tym, że takich funkcji nie ma, bo są - owszem - ale radni Rady Miejskiej. Zwrócił na to uwagę nawet sędzia, wytykając autorom podstawową nieznajomość tematyki samorządowej.

Zwrócił się jednak do przewodniczącego Rady Miejskiej z prośbą o przesłanie danych oraz adresów autorów pisma, w celu wezwania ich w charakterze świadków. Jeśli się nie ujawniają, pismo zostanie potraktowane jako anonim, zostanie włączone do akt, bez rozpatrzenia.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

PRZECZYTAJ TAKZE:
Prober - 13-02-2013 11:18
Donos to "potężna " broń masowego rażenia. W Starachowicach szczególnie stosowana od roku mniej więcej 2002. Okazuje się być bardzo skuteczna szczególnie w sytuacji kiedy donoszący poza donosem merytorycznie nic nie wnosi. Mamy w mieście mistrzów tej dyscypliny wojennej a jak widać kolejni adepci na ugorze się rodzą :).
Hubert - 12-02-2013 23:34
Stawiam na radnych Urzędu Miasta z LSD
REKLAMA