AAA
Anonimy na MOPS
Wojewoda bada kompetencje pracowników, policja wykształcenie referenta, prokuratura wyłudzenia zasiłków
Czwartek, 01 marca 2012r. (godz. 16:19)

Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego sprawdzali, czy Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Starachowicach zatrudnia kompetentne osoby. Do urzędu trafił anonim w tej sprawie. Wiarygodność innego donosu na temat wyłudzenia zasiłków i sfałszowania świadectwa dojrzałości przez pracownika MOPS, weryfikuje prokuratura w Dąbrowie Tarnowskiej. Z kolei policja starachowicka zajmuje się rzekomą maturą referenta MOPS.

fot. Wirtualne Starachowice

Kontrola MOPS zlecona przez wojewodę świętokrzyskiego trwała dwa dni: od 23 do 24 lutego.

- Była planowana, ale rozszerzyliśmy jej zakres w związku z anonimowym pismem, które otrzymaliśmy. Dotyczyło ono zatrudnienia przez MOPS bodajże jednej osoby (nie wiem dokładnie, bo nie widziałam anonimu) bez wymaganych kwalifikacji - mówi "Gazecie" rzeczniczka wojewody Agata Wojda.


Dyrektor MOPS Jarosław Michalski mówi, że bardzo podobną sprawę od co najmniej 1,5 miesiąca bada starachowicka policja.

- Chodzi o zastrzeżenia dotyczące jednego z szeregowych pracowników ośrodka. To referent, pracujący w ośrodku dłużej ode mnie. Jest podejrzany o sfałszowanie swojego świadectwa maturalnego. Jeśli zarzuty dotyczące braku kompetencji potwierdzą się, wtedy odpowiednio zareagujemy - mówi.

Nie potrafi powiedzieć, czy to ten sam przypadek, który został opisany w anonimie do wojewody.

- Kontrolerzy nie informowali mnie, co ich konkretnie interesuje. Sprawdzali akta osobowe wszystkich pracowników, także moje, bo jednym z przedmiotów kontroli było organizacja zatrudnienia. A ponadto: realizację zadań dofinansowywanych z budżetu państwa, jakość usług opiekuńczych i pracy socjalnej na wybranych przykładach oraz wykonanie Gminnej Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych - wylicza dyrektor Michalski.

Kontrola wojewody w starachowickim MOPS- ie zakończyła się w miniony piątek, ale jej wyniki nie są jeszcze znane. Informacje mają być za tydzień, lub dwa.

Do Urzędu Wojewódzkiego dotarł jeszcze jeden anonim z sugestiami, że MOPS niezgodnie z prawem wypłacił część zasiłków i że w ten proceder był zamieszany prezydent Starachowic Wojciech B.

- Ze względu na jego lakoniczność i treść nie znaleźliśmy podstaw do tego, by zbadały je służby wojewody - mówi Agata Wojda dodając, że będzie przekazane Prokuraturze Okręgowej w Kielcach.

Rzecznik kieleckiej PO Sławomir Mielniczuk mówi, że w ostatnim czasie prokuratura dostała dwa anonimy dotyczące starachowickiego MOPS - u. Jeden pod względem treści w miarę pokrywał się z zawartością donosu do wojewody.

- Nie wiem jednak, czy padło w nim nazwisko Wojciecha B., ponieważ nie zajmowaliśmy się nim, tylko przesłaliśmy Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie, a ta 24 stycznia br. poinformowała nas, że przekazuje je do Tarnowa - tłumaczy Mielniczuk.

- Prokuratura Okręgowa w Tarnowie została wyznaczona do sprawdzenia anonimu dotyczącego wyłudzenia zasiłków z MOPS w Starachowicach oraz sfałszowania świadectwa dojrzałości - informuje Elżbieta Potoczek - Bara, wyznaczona do kontaktu z mediami.

Prokuratura tarnowska z kolei zleciła to zadanie podległej Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej.

- W chwili obecnej prokurator zapoznaje się z materiałami zebranymi w tej sprawie. Nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej wszczęcia, czy też odmowy wszczęcia dalszego postępowania. Powinna zapaść w najbliższych dniach - przewiduje Potoczek - Bara.

(iwo)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA