Przystanki autobusowe powinny być raczej pozytywną wizytówką naszego miasta niż szpecącym śmietnikiem. Na ścianach wiat przystanków nagminnie naklejane są kartki z reklamami i ogłoszeniami. Nie dość, że oszpecają wygląd, to użyte kleje powodują trwałe uszkodzenia poliwęglanu używanego do ich konstrukcji.

fot. Straż Miejska Starachowice

fot. Straż Miejska Starachowice

Nastepna wiadomosc:
ť (Nie) trzeźwy poranek

Poprzednia wiadomosc:
ť "Co to jest - biała pani naszych lasów"?

Ostatnio funkcjonariusze Straży Miejskiej patrolujący otoczenie ul. Konstytucji 3-go Maja, zauważyli młodego mężczyznę "hurtowo" przyklejającego ogłoszenia na ścianach przystanku oraz słupach oświetleniowych. Chwilę później, zaskoczony 18-latek przystąpił do usuwania naklejonych ogłoszeń.

Dziwny sposób wykorzystania przystanku wynalazł sobie kolejny "pasażer" który nie tylko samoistnie wprowadził się w stan znacznego upojenia, konsumując w nadmiarze "wybuchową mieszankę trunków", to jeszcze całkowicie utracił poczucie rzeczywistości, całkowicie blokując przystanek dla innych pasażerów. Obaj panowie odpowiedzą za swoje naganne działania.

Źródło: Straż Miejska Starachowice

Dołącz do nas na Facebooku!