AAA
Promesa na osuwisko
Piatek, 26 sierpnia 2016r. (godz. 11:02)

Dobra wiadomość dla wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Jeszcze w tym roku zlikwidowane zostanie osuwisko w Wiórach. W ubiegłą środę starosta starachowicki Dariusz Dąbrowski, odebrał z rąk wojewody Agaty Wojtyszek promesę na ponad 450 tys. zł. Pozwoli to na zamknięcie tej inwestycji i miejmy nadzieję, definitywne rozwiązanie problemu.

fot. Starostwo Powiatowe w Starachowicach

Osuwisko powstało ponad 2 lata temu. Po jednym z ulewnych deszczów osunęła się skarpa, naruszając konstrukcję drogi na odcinku pomiędzy dojazdem do urządzeń technicznych Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej a zaporą na zbiorniku "Wióry". Po przeprowadzeniu prac badawczych i wykonaniu dokumentacji technicznej okazało się, że koszty przywrócenia zarówno samej drogi, jak i stabilizacji osuwiska, będą ogromne. Wstępnie mówiło się nawet o ponad 8 mln zł. Dziś wiemy, że teren może zostać ustabilizowany za kwotę 3 mln 400 tys. zł. Są to prace niezwykle trudne oraz kosztowne, na które Powiat Starachowicki dostał wsparcie administracji rządowej. W kwietniu br. otrzymał promesę z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na kwotę 2,2 mln zł. W ubiegłą środę natomiast starosta starachowicki Dariusz Dąbrowski, odebrał kolejną z rąk wojewody Agaty Wojtyszek, tym razem na kwotę 454 tys. zł, co pozwoli na szybkie przeprowadzenie tej inwestycji.


- Jesteśmy wdzięczni zarówno ministrowi, jak i wojewodzie za zrozumienie i otrzymane wsparcie, bo dzięki temu będziemy mogli jeszcze w tym roku zakończyć prace - powiedział starosta Dariusz Dąbrowski, dodając że jest to dobra wiadomość dla wszystkich odwiedzających sanktuarium w Kałkowie - Godowie, a przede wszystkim dla samych mieszkańców gminy Pawłów, którzy od dawna musieli się zmagać z utrudnionym dojazdem do pól i problemami z lokalną komunikacją. W przypadku niektórych dojazd do domów wydłużał się o wiele kilometrów.
- Do końca roku powinniśmy zapomnieć, że osuwisko istniało i zabezpieczyć tak teren, aby w przyszłości nie zdarzały się już takie problemy - uważa starosta Dariusz Dąbrowski

Firma, która będzie się tym zajmowała, będzie musiała na wstępie wybrać blisko 16 tys. m3 osuniętego gruntu, a następnie wykonać żelbetonowy "ruszt", oparty na palach posadowionych ponad 12 m poniżej powierzchni poślizgu. Przy tej okazji, jak twierdzi Leszek Śmigas, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Starachowicach, wykonane zostaną specjalne dreny, z pomocą których odprowadzane zostaną wody nie tylko opadowe, ale również gruntowe, zapobiegając ponownemu wystąpieniu tego zjawiska. 29 czerwca br. plac został przekazany wykonawcy, który przystąpił do prac rozbiórkowych i wykonania zaplecza budowy. W tym tygodniu nastąpić ma całkowite zamknięcie odcinka. Na teren osuwiska "wejdą" maszyny, a firma rozpocznie prace związane z rozbiórką istniejącej nawierzchni. Pojawi się m.in. wiertnica wykonująca otwory o średnicy 70 cm pod pale. Każdy z otworów, a będzie ich w sumie 34, wypełniony zostanie zbrojeniem, a następnie zalany betonem. Całość wieńczyć ma "ruszt", na który położone zostaną warstwy nasypu, zabezpieczone geowłókniną i wzbogacone sączkami odwodnieniowymi. Po zakończeniu prac związanych ze stabilizacją terenu, w dolnej partii zastosowane zostaną dodatkowe wzmocnienia w postaci tzw. gwoździowania. Droga zostanie odbudowana w tym samym standardzie razem z zapadniętym chodnikiem i barierami sprężystymi. Finalnie będzie prezentować się pewnie lepiej, niż do tej pory, po wykonaniu tam prac wykończeniowych. Zgodnie z zapewnieniami wykonawcy, roboty powinny potrwać do 15 grudnia br. Jeżeli utrzymają się jednak dobre warunki atmosferyczne, być może termin ulegnie skróceniu.


źródło: Starostwo Powiatowe w Starachowicach

REKLAMA