AAA
Reorganizacja w szpitalu
Kolejne zmiany w starachowickim PZOZ
Niedziela, 05 wrzesnia 2010r. (godz. 14:19)

Nie trzy, jak do tej pory, a już tylko dwie interny, będą funkcjonowały w starachowickiej lecznicy. Rada Powiatu zgodziła się na połączenie oddziałów wewnętrznych - II i III, w jeden o profilu gastrologicznym, liczącym ponad 50 łóżek. Na pozostałych dyrekcja zamierza rozszerzyć chirurgię urazowo – ortopedyczną. Planuje również uruchomienie urologii i otolaryngologii jednego dnia.

fot. hmr
Nastepna wiadomosc:
ť Odszukają fałszerza ?

Poprzednia wiadomosc:
ť „Pałacyk” nie sprzedany

Zmiany, choć wprowadzone zaledwie w czwartek(26 sierpnia), nie są niczym nowym, gdyż przebąkiwano o nich od kilku miesięcy. Za likwidacją jednej z trzech intern przemawiały względy ekonomiczne, niewielkie obłożenie łóżek, a także braki kadrowe. Od maja nie przyjmowała ona pacjentów, a jej ordynator złożył rezygnację. Połączenie oddziału z wewnętrznym III miało - zdaniem dyrektor - pomóc w ograniczeniu kosztów funkcjonowania szpitala, a jednocześnie nie spowodować istotnego ograniczenia zakresu i dostępności udzielanych świadczeń zdrowotnych.


Wniosek w sprawie zmian w strukturze lecznicy przyjęła Rada Społeczna szpitala. Ostateczna decyzja należała jednak do Rady Powiatu, dlatego to właśnie ona w czwartek pochyliła się nad tym tematem. Przy okazji dyskutowano także na temat nowych pomysłów dyrekcji dotyczących rozszerzenia usług medycznych w szpitalu.

W związku z dużym zapotrzebowaniem ze strony mieszkańców, Jolanta Kręcka zaproponowała uruchomienie od przyszłego roku dwóch oddziałów chirurgii zabiegowej jednego dnia: otolaryngologicznego i urologicznego, by pacjenci nie musieli już jeździć do ościennych szpitali.

Oddział laryngologiczny miałby funkcjonować w ramach oddziału chirurgicznego I, zaś na oddziale urologicznym wykonywane by były między innymi procedury rozbijania kamieni nerkowych oraz wszystkie zabiegi dotyczące gruczołu krokowego.

Szpital posiada bowiem odpowiednią liczbę specjalistów, a także niezbędne wyposażenie. Wymagało to jednak zmian w statucie zakładu, a przy okazji można było uporządkować też i inne kwestie.

- Chodzi o zgodność kodów resortowych, które są warunkiem prawidłowego wypełnia kontraktów z NFZ – tłumaczyła podczas sesji. – Zbliżamy się do kontraktowania na kolejne trzy lata, dlatego należałoby uregulować kwestię oddziału chirurgii II, zarządzanej przez doktora Jamrego.

Oddział ten powstał w trakcie obowiązywania kontraktu z 2007 roku. Musieliśmy się posługiwać jednym kodem resortowym. W tej chwili chcemy go zmienić, stworzyć oddzielny oddział chirurgii przewodu pokarmowego i ubiegać się o dwa różne kontrakty – na oddział chirurgii I dla powiatu starachowickiego, a także postarać się, by NFZ ogłosił konkurs na kontrakt dla chirurgii przewodu pokarmowego nie dla powiatu, a całego województwa, bo takie właśnie usługi świadczymy teraz – mówiła dyrektor.

Nie kryła również, że sporo problemów może przysporzyć jej oddział rehabilitacji stacjonarnej, w ramach którego funkcjonują dziś wydzielone łóżka dla rehabilitacji neurologicznej. Zgodnie z ustawą koszykową, taka sytuacja nie będzie mogła mieć miejsca. By móc nadal leczyć pacjentów, szpital będzie musiał stworzyć oddzielny oddział rehabilitacji neurologicznej, co uwzględniono w nowym statucie.

Na szczęście są i dobre wieści, o czym informowaliśmy niedawno. Od nowego roku, lecznica otrzyma kontrakt na sześć dodatkowych łóżek na oddziale medycyny paliatywnej, który specjalizuje się w uśmierzaniu bólu i pielęgnacji pacjentów najciężej chorych. Do tej pory Fundusz płacił lecznicy tylko za dziesięć łóżek.

(An)

Dołącz do grona znajomych Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!

REKLAMA