AAA
Szantaż w sprawie szpitali ?
Czy samorządy dadzą radę
Piatek, 24 wrzesnia 2010r. (godz. 15:33)

Rząd daje powiatom wybór: albo szybko spłacą długi szpitali, albo w ciągu roku podległe im placówki zostaną przekształcone w spółki. Na razie jest to tylko zapowiedź projektu ustawy o działalności leczniczej, jaki przekazano do konsultacji, ale jeśli dojdzie do skutku, to każdy rok będzie dla samorządów wielką loterią - uważa starosta Andrzej Matynia.

fot. hmr

Mimo że rząd wycofał się już z pomysłu obowiązkowych przekształceń publicznych szpitali w spółki prawa handlowego, to nie zrezygnował całkowicie ze swojej koncepcji. Do zmiany formy prawnej szpitali ma zmusić samorządy (czyli ich właścicieli) nowy mechanizm spłaty długów.


Rząd daje powiatom, bo to do nich należy najwięcej placówek medycznych w Polsce, alternatywę – jeżeli spłacą szybko długi szpitala, to będzie on dalej działać w dotychczasowej formie, czyli jako samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej (SPZOZ), a jeżeli tego nie zrobią w ciągu trzech miesięcy od zatwierdzenia informacji o stracie placówki za poprzedni rok, to trzeba ją będzie przekształcić w spółkę. Obecnie na 763 publicznych szpitali, 232 należy do powiatów.

Projekt ustawy o działalności leczniczej został przesłany do konsultacji. Jest to jedna z dwunastu zapowiadanych ustaw. W skład pakietu wejdą m.in.: nowelizacja ustawy o prawach pacjenta, która ma ułatwić ubieganie się o odszkodowania za błędy medyczne, ustawa refundacyjna razem z ustawą o badaniach klinicznych i prawem farmaceutycznym, ustawa o informatyzacji systemu opieki zdrowotnej oraz nowelizacja ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, która skraca okres kształcenia specjalistów.

Jeśli Sejm zgodzi się na zapisy ustawy o działalności leczniczej, samorządy nie będą mogły rozkładać spłaty długów szpitali na lata. A właśnie tak robiły to dziś, aby ratować własne budżety. Nic więc dziwnego, że propozycja nie wzbudza ich zachwytu.

Starosta Andrzej Matynia niechętnie komentuje ten pomysł.

Moja wiedza na jego temat ogranicza się głównie do doniesień medialnych – mówi starosta. - Dla mnie podstawowym działaniem, które może spowodować wzrost bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, jest zwiększenie ilości środków w systemie, aby pieniądze szły wreszcie za pacjentem.

A można to będzie osiągnąć przez podniesienie składki zdrowotnej – uważa A. Matynia. – Każdy scenariusz jest w życiu możliwy, ale wiele projektów ustaw, które trafiało do Sejmu, jeśli wychodziło z niego, to często w odmiennej formie. Bywało, że efekt końcowy nie miał za wiele wspólnego z założeniami autorów.

Jeżeli powiaty miałyby spłacać długi szpitali, to każdy rok byłby dla nich loterią – twierdzi starosta. – Zwłaszcza w przypadku jednostek, które wybudowały nowe szpitale i doposażają je w sprzęt. Koszty amortyzacji staną się dla nich kamieniem u szyi.

Co jednak, jeśli samorząd nie pokryje długu szpitala? Czy nowo powstała spółka zacznie swoją działalność z gigantycznym długiem? Rząd uspokaja, że powiaty bądź gminy (organy założycielskie) będą mogły korzystać z pomocy państwa. Z jego budżetu zostaną spłacone długi np. wobec ZUS czy pracowników, a na spłatę innych – wobec kontrahentów – przyznana zostanie dotacja. Ale od pomysłów do realizacji, jeszcze daleka droga.

(An)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!

REKLAMA