AAA
Będzie grzywna?
Wciąż brak rozstrzygnięcia w Gerdzie 2
Czwartek, 20 stycznia 2011r. (godz. 20:55)

Zakończyła się kontrola w starachowickiej firmie Gerda 2, gdzie na początku grudnia wypowiedzenia dostało dziewięciu związkowców. Przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy na razie nie chcą zdradzać szczegółów.

fot. www.gerda.pl

W starachowickiej delegaturze „Solidarności”, związkowcy z Gerdy 2 spotkali się w ubiegłym tygodniu z inspektorką, która przeprowadziła kontrolę w ich firmie. Nie było to co prawda formalne spotkanie, bo inspekcja nie musi konsultować ze związkowcami treści protokołu pokontrolnego, ale poinformowano ich, że takowy dokument został przez nią podpisany. Sygnował go także prezes Gerdy. Co jego treści inspektorzy jednak milczą.


- Na razie podpisany został protokół, który stwierdza stan faktyczny. Dopiero na jego podstawie, podjęta zostanie decyzja, jeśli doszło do jakiś nieprawidłowości – wyjaśnia Barbara Kaszycka, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach. – Poznamy ją w przeciągu dwóch najbliższych tygodni. To wszystko, co na tę chwilę mogę powiedzieć – dodała rzecznik.

Wiedzy na ten temat nie mają także związkowcy. Jeśli okazałoby się, że pracodawca zwolnił pracowników bez konsultacji z nimi, przedsiębiorcy może grozić grzywna nawet do trzydziestu tysięcy złotych.

A już w najbliższy piątek rozpocznie się postępowanie przed sądem pracy, gdzie trafiły wnioski zwolnionych pracowników.

(An)

REKLAMA