AAA
Koncepcje zagospodarowania brzegów "Piachów" i "Lubianki"
Piękne plany, gorzej z realizacją
Niedziela, 26 czerwca 2011r. (godz. 19:06)

fot. Gazeta Starachowicka

Grillowe wiaty, biesiadne stoliki pod drzewami, utwardzone alejki z ławkami i latarniami. Gdzie? Przy zbiornikach "Piachy" i "Lubianka". Zarządzające akwenami Miejskie Centrum Rekreacji i Wypoczynku w Starachowicach przygotowało koncepcję mającą ściągnąć na te tereny więcej ludzi. Tyle, że na to potrzeba niemałych pieniędzy.

fot. Gazeta Starachowicka

Warunki do wypoczynku nad "Piachami" i "Lubianką" nie oszałamiają, ale też nie są to całkiem dzikie tereny. Oba kąpieliska dysponują piaszczystymi plażami i zapleczem sanitarnym. Jest gdzie zostawić samochód, choć nawierzchnia parkingów pozostawia wiele do życzenia.


Na trawiastym boisku można pograć w paintballa, a na piaszczystym w siatkówkę plażową. Można skorzystać z wypożyczalni sprzętu: kajaków i rowerów wodnych, a na "Lubiance" także przejechać się skuterem i nartami wodnymi.

Doskwiera jednak brak infrastruktury umożliwiającej spędzenie czasu nie w wodzie, ale nad wodą. Nie ma warunków do biesiad, ani spacerów.

MCRiW chciałoby temu zaradzić. Przygotowało koncepcję zabudowania brzegów obu akwenów obiektami poszerzającymi wypoczynkową ofertę.

Według niej w otoczeniu obu akwenów pojawiłyby się starannie utrzymane tereny zielone z trawnikami i drzewami, utwardzone drogi dojazdowe, parkingi, alejki spacerowe, chodniki i stojące przy nich ławki. Przy obu zbiornikach byłyby miejsca do biesiady na świeżym powietrzu. Przy "Piachach" drewniane stoliki z ławkami, a przy "Lubiance" jeszcze dodatkowo trzy drewniane wiaty grillowe. Oba tereny zostałyby oświetlone latarniami, co umożliwiałoby spędzenie tam czasu także po zapadnięciu zmroku.

Dyrektor MCRiW Sławomir Rymarczyk zaprezentował koncepcję zagospodarowania wraz z wizualizacją nowego wyglądu terenów na majowej sesji rady miejskiej. Radnym się podobało, ale gdy przyszło do konkretów było gorzej. Na pytanie radnego Marcina Pochecia o koszty i terminy realizacji dyrektor odpowiedział, że takich informacji na tę chwilę nie ma.

- To są plany do realizacji w momencie, gdy znajdą się środki. Nie potrafię w tej chwili podać ich wysokości. Na pewno są to duże koszty. Mimo że chodzi o chodniki, czy wiaty grillowe, czyli wydawałoby się działalność podstawową. Ale taki teren wymaga monitoringu i ogrodzenia ze względu na dużą dewastację, jaką obecnie obserwujemy na kąpieliskach. A to są dodatkowe wydatki - powiedział.

(iwo)

PRZECZYTAJ TAKZE:
Maciej Kowalski - 30-06-2011 09:18
to tak a'propos tematu, oczywiści w skrócie bo szerzej już było wielokrotnie np. o sprzedaży cżęści terenów od strony cyganowa itd.
ElKaftan - 28-06-2011 20:12
A potem mówią ile ten Prezedent zrobił dla miasta !!! A puka co tydzień i wyciąga rękę po szmal :)
GdzieTuLogika? - 28-06-2011 17:33
tam gdzie najchętniej dają PROVIDENT lol
facio - 28-06-2011 00:13
jedyna sznasa na dobre zagospodarowanie tych akwenów to ich prywatyzacja lub dzierzawa ale z okreslonymi wymogami na mocu rzetelnego przetargu.
Maciej Kowalski - 27-06-2011 20:02
szkoda gadać, wygląda to wszystko raczej karykaturalnie:)
Priest - 27-06-2011 16:13
skąd jeszcze może miasto zaciągnąć kredytu? Róbmy to!
janus - 26-06-2011 19:11
O ile dobrze pamiętam to takich koncepcji było już pare
REKLAMA