Sąd uznał ważność umowy zawartej w marcu 2008 roku przez Powiatowy Zakład Opieki Społecznej w Starachowicach z Amerykańskimi Klinkami Serca.

fot. hmr

W sporze między lecznicami chodziło o procedury ratujące życie, których dyrekcja naszego szpitala nie sprawozdała Narodowemu Funduszowi Zdrowia, a były one wykonywane przez spółkę American Heart of Poland. Dyrektor PZOZ Jolanta Kręcka argumentowała, że szpital płacił klinikom tylko za pacjentów, którzy widnieli w księdze rejestrowej szpitala, a powinien zgodnie z orzeczeniem sądu za wszystkich.

- Nie mamy jeszcze uzasadnienia postanowienia sądu, ale uznał on, że umowa zawarta pomiędzy Klinikami Serca a starachowickim szpitalem była ważna, więc szpital miał obowiązek wywiązywać się z postanowień umowy, zgodnie z jej zapisami - poinformował media pełnomocnik Polsko-Amerykańskich Klinik Serca, mecenas Michał Tarnawski.

Wyrok nie jest prawomocny.

(il)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!