AAA
Dziękowali za udany sezon
Druga taka pielgrzymka
Poniedzialek, 07 grudnia 2009r. (godz. 17:19)

Szesnastu członków Ludowego Klubu Biegacza Rudnik wzięło udział w II Sztafetowej Pielgrzymce Biegowej Kałków – Częstochowa. Spontanicznie przyłączali się do nich biegacze z sąsiednich miejscowości.

fot. Gazeta Starachowicka

Już po raz drugi sportowcy z LKB „Rudnik” pobiegli do Częstochowy. Chcieli w ten sposób podziękować za zdrowie i udany sezon, jak mówi Sylwester Dudek, prezes tej organizacji.


Pielgrzymka wyruszyła 21 listopada z Kałkowa. Najpierw jednak sportowcy uczestniczyli w uroczystej mszy świętej, jaką odprawiło dla nich w Sanktuarium Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie aż czterech księży. Przybyli na nią również przedstawiciele lokalnych władz, którym przewodził wójt gminy Brody Andrzej Przygoda. To właśnie on był honorowym starterem sztafety przed kałkowską Golgotą.

Biegacze wystartowali tuż po wspólnym śniadaniu w sanktuaryjnym Wieczerniku. Trasa sztafety wiodła pierwszego dnia przez Starachowice, Wąchock, Skarżysko-Kamienną, Bliżyn, Stąporków, Końskie do Fałkowa. Zawodnicy wzbudzali niemałe zainteresowanie lokalnych społeczności. W Skarżysku i Fałkowie dołączyły do nich grupy kolejnych biegaczy.

W niedzielę, wczesnym rankiem, ruszyli w dalszą drogę - z Fałkowa, przez Przedbórz i Radomsko aż do Częstochowy. Na miejsce dotarli ok. godz. 14.00. Wspólnie ze związkowcami śląskiej „Solidarności” i górników uczestniczyli we mszy świętej. Potem był obiad i zwiedzanie Jasnej Góry. Z powrotem wracali dużym busem, który towarzyszył im na całej trasie.

- Cieszę się, że już po raz drugi biegliśmy na trasie z Kałkowa do Częstochowy i szczęśliwie dotarliśmy do celu – mówi S. Dudek.

Biegacze przebiegli blisko 200 km. Najlepsi robili dziennie po ok. 50 km, a najmłodsi uczestnicy pielgrzymki pokonywali ok. 15 km. Tylko pozazdrościć takiej kondycji. Za rok planują wybrać się w kolejną sztafetę.

(An)

REKLAMA