Od nowego roku mieszkańcy Starachowic będą płacić wyższy podatek od nieruchomości. W większości stawki wzrosną o kilka lub kilkanaście groszy, czyli o wskaźnik inflacji.

fot. BE&W

Zawsze są one niższe. W zależności od przedmiotu opodatkowana różnica bywa duża – zapewniała na sesyjnych obradach w miniony piątek Halina Piwnik, skarbnik gminy.

W przyszłym roku podatek od budynków mieszkalnych będzie wynosił 0,53 zł za 1 m kw., a więc o 2 grosze więcej niż dotychczas. Ale mogło być gorzej, bo górna stawka wynosi 0,65 zł. Za budynki, w których prowadzona jest działalność gospodarcza, obowiązywać będzie stawka 18,42 zł z metra kw., o 62 groszy więcej.

Gorycz podwyżki powinien jednak osłodzić fakt, że minister proponował tu aż 20,51 zł za 1 m kw. Podobnie jest w przypadku pozostałych stawek. Za budynki zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym trzeba będzie zapłacić 9,57 zł za 1 m kw. (wcześniej 9,24 zł), natomiast pomieszczenia, w których udzielane są świadczenia zdrowotne kosztować będą użytkowników 4,16 zł za 1 m kw. (4,01 zł w 2008 r.).

Wzrost dotyczy także budynków zajmowanych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez uprawnione do tego organizacje. Będą one musiały zapłacić w przyszłym roku 6,58 zł, podczas gdy dotychczas było to 6,36 zł/m kw. Najwięcej emocji wzbudził jednak podatek od ... komórek, który wyniesie 3,55 zł za 1 m kw. (wcześniej 3,43 zł).

- Większość ludzi w mojej dzielnicy składuje w nich opał. Wciąż jeszcze mają trzony kuchenne. Zazwyczaj są to osoby starsze, o niskich dochodach – mówił radny Waldemar Tuz. - Minister zaszalał, bo zaserwował dużą podwyżkę. Uważam, że jest to bardzo krzywdzące, bo kwota wzrasta o 12 groszy. Czy nie moglibyśmy jej zmniejszyć?- dopytywał radny.

- Właścicielami tych budynków są nie tylko ludzie w podeszłym wieku i mniej zamożne osoby. Każdy mieszkaniec, znajdujący się w trudnej sytuacji, może wystąpić do gminy o ulgę w postaci umorzeń – przekonywała skarbniczka. - Każda taka sytuacja będzie rozpatrywana indywidualnie.

Informacje zainteresują także posiadaczy garaży wolno stojących, którzy będą płacić w przyszłym roku już nie 6,36 zł, a o 22 grosze więcej. Ale to i tak mniej, niż proponował minister. Skutki, jakie gmina poniesie w przyszłym roku, z tytułu obniżenia górnych stawek podatkowych wyniosą w granicach 3,5 mln zł.

(An)