fot. Gazeta Starachowicka
Ze względu na pytania moich wyborców (i nie tylko) odnośnie wysłanego listu PO do prezydenta Bernatowicza, jak również stawianych mu zarzutów, odpowiadam, że rzeczywiście kandydowałem z listy PO, ale nigdy nie byłem i obecnie również nie jestem członkiem tej partii. I co najważniejsze nigdy bym się pod takim listem nie podpisał. Bo nie trzeba ukończyć studiów politologicznych, żeby z całą stanowczością stwierdzić, że prezydentowi podłożono świnię. Zamknięto człowieka za wymyślone zarzuty.
Od ponad 20 lat historia Starachowic dobitnie pokazuje, iż największe kłopoty mają ci, którzy dla miasta i ludzi coś robią. Lewica zbudowała wiadukt, sieć kanalizacyjną osiedla Południe i miała kłopoty (oskarżony były starosta Sławek zakuty w kajdany).
Prezydent Bernatowicz przy pomocy lewicy też dużo zrobił (można porównać, jak zmieniły się Starachowice). Więc też został zakuty i oskarżony. Jest niszczony, bo zagraża nieudacznikom. Popsuto po raz kolejny dobre imię mieszkańców i miasta. Zarzuty wymyślono hurtem:
1. Prezydent dawał nagrody prezesom spółek, a ci się z nim dzielili - kompletna bzdura, bo zgodnie z regulaminem nagrody, w przypadku pozytywnych wyników, przydziela rada nadzorcza firmy, a nie prezydent. To wewnętrzna sprawa spółki, nie gminy.
2. Prezydent rozdawał mieszkania - na 14 przydzielonych mieszkań 10 z nich przydzielił wiceprezydent poprzedniej kadencji.
3. Prezydent wspomagał tylko klub "Kalmar" - prokuratura w marcu tego roku umorzyła sprawę, nie znajdując znamion przestępstwa.
4. Prezydent bierze łapówki od dostawców węgla do ZEC - w komisjach przetargowych na dostawę opału udział biorą tylko pracownicy ZEC (5 osób), nikt z gminy Starachowice. Co więcej, do składu rady nadzorczej ZEC prezydent po raz pierwszy powołał członka Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej w celu pełnej kontroli spółki. Dostawca opału współpracował z ZEC, zanim prezydentem został W. Bernatowicz. Po kontrolach NIK okazało się, że był to opał najwyższej kaloryczności, co można przeczytać w Internecie.
Osoby polujące na prezydenta wykorzystują prezesów ZEC do swojej gry. Jeżeli są "umoczeni", to pogrążenie prezydenta pozwoli im na bezkarność, jaką w takich przypadkach stosują służby prowadzące dochodzenie. Głoszą one amnestię dla tych, którzy się dobrowolnie zgłoszą i opowiedzą, jak i komu wręczały łapówki.
Na koniec można zapytać, czy w Polsce jest przestrzegane prawo. Bo w ten sposób można każdego zniszczyć: najpierw aresztować, a później szukać za wszelką cenę powodów do oskarżenia. Do chwili obecnej nie ma dowodów, są tylko słowa, a służby dalej szukają, przesłuchują i stresują ludzi. Jak twierdzą niektórzy będą to robić tak długo, aż donosiciele obsadzą stołki.
Waldemar Tuz
Radny Rady Miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)