AAA
Dlaczego korupcja jest groźna?
Okiem obserwatora
Piatek, 21 pazdziernika 2011r. (godz. 11:03)

W powszechnym przekonaniu i doświadczeniu korupcja jest "stara jak świat". Już w Starym Testamencie, w Księdze Powtórzonego Prawa (Piątej Księdze Mojżeszowej), stanowiącej o sądach i sprawiedliwości, możemy przeczytać: Nie będziesz naginał prawa, nie będziesz stronniczy i podarku nie przyjmiesz, gdyż podarek zaślepia oczy mędrców i w złą stronę kieruje słowa sprawiedliwych (Pwt. 19).

Grzegorz Walendzik - radny w latach 1990-2010
Grzegorz Walendzik - radny w latach 1990-2010
fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Krzyk wołającego na pustyni!

Poprzednia wiadomosc:
ť STOP przemocy

Według prawa starożytnej Grecji, przekupiony członek kolegium sędziowskiego i tak samo osoba przekupująca, byli skazywani na śmierć. Karą śmierci nakazywało też karać, za czyn przyjęcia łapówki przez sędziego, antyczne prawo Rzymu.


- Najprostsze ujęcie korupcji to: "Wykorzystanie władzy publicznej dla celów prywatnych". Na ogół przez korupcję rozumie się współcześnie taką wymianę dóbr, usług, świadczeń i innych zasobów, która narusza obowiązujące prawo lub dobro publiczne (materialne lub symboliczne, jak na przykład dobre imię urzędników państwowych). Każde dysponowanie zasobami publicznymi, które jest niezgodnie z ich przeznaczeniem, nazywa się działalnością korupcyjną.

Korupcja, będąca patologią władzy różnych szczebli (patologią, a nie zasadą), niesie ze sobą wiele negatywnych następstw. Przede wszystkim uderza w równość obywateli, jedną z podstawowych gwarancji zapisanych w konstytucji. Kolejnym skutkiem korupcji jest zachwianie i wypaczenie moralności w społeczeństwie. Czerpanie korzyści prywatnych ze stanowiska publicznego jest czynem zakazanym, potępianym przez społeczeństwo, jednak coraz powszechniejsze i nie zwalczane skutkuje stopniowym akceptowaniem go przez obywateli.

Przede wszystkim, jeżeli do obywateli docierają sygnały o zjawisku korupcji wśród elit rządzących, staje się ono zagrożeniem dla demokracji. Władzy zostaje odebrana wiarygodność i legitymizacja, jeśli przestaje ona służyć interesowi publicznemu, a służy interesom nieuczciwych jednostek.

Władze różnych szczebli, a w szczególności te z wyboru, powinny w związku z tym prowadzić pełną jawność przy podejmowaniu decyzji, unikać niejednoznaczności, przemilczeń lub sytuacji mogących osłabiać ich wiarygodność. Z drugiej strony należy dążyć do kształtowania poprawnych postaw obywatelskich i zdecydowanego sprzeciwu wobec zjawisk związanych z korupcją.

Niestety, ma miejsce również zjawisko, nieodłącznie związane z korupcją, polegające na uzasadnianiu zachowań korupcyjnych. W literaturze wskazuje się następujące spotykane uzasadnienia dla zjawiska korupcji:

- uzasadnienie powszechne: "wszyscy to robią",
- uzasadnienie egzystencjalne: "na tym polega niestety dorosłe życie",
- uzasadnienie humanitarne: "nie przeżyję z pensji",
- uzasadnienie altruistyczne: "robię to dla rodziny, a nie dla siebie",
- uzasadnienie z konieczności: "inaczej się nie da",
- uzasadnienie obronne: "jak nie będę taki jak wszyscy, to mnie zaszczują i zginę",
- uzasadnienie solidarnościowe: "inni tak robią, nie będę się wyróżniać", (w Polsce bardzo nośne),
- uzasadnienie etatowe: "należy mi się godziwa płaca za odpowiedzialną/ciężką pracę",
- uzasadnienie gry z wynikiem: "zarówno dający i biorący coś zyskują, nikomu to nie szkodzi",
- uzasadnienie filozoficzne: "skoro nie jest zabronione, to nie jest zakazane, czyli dozwolone".

Korupcja we współczesnym świecie, ze względu na zagrożenia dla społeczeństwa, jest zwalczana przez powołane ku temu służby. W Polsce taką służbą specjalną, powołaną do zwalczania korupcji w życiu publicznym i gospodarczym, w szczególności w instytucjach państwowych i samorządowych, a także do zwalczania działalności godzącej w interesy ekonomiczne państwa (zapis z ustawy) jest Centralne Biuro Antykorupcyjne. Podlega ono bezpośrednio premierowi oraz znajduje się pod kontrolą Sejmu.

W ostatnich 2 tygodniach do efektów pracy CBA należy m.in. rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej ustawiającej wojskowe przetargi, między innymi na sprzęt służący na misji w Afganistanie. W naszym województwie CBA zatrzymało pięć osób, w tym funkcjonariuszy kieleckiej Inspekcji Transportu Drogowego oraz drugoligowego sędziego piłkarskiego z Kielc.

Nie słyszałem, aby ktoś określał te zatrzymania mianem "politycznych", choć miały one miejsce tuż przed wyborami. Przykładami śledztw prowadzonych przez CBA w 2010 r. (ze sprawozdania za 2010 r.) i dotyczących samorządowców są sprawy:

- przyjmowania korzyści przez urzędników Urzędu Miasta Szczecina (Sąd nakazał zwrot mieszkań m.in. prezydentowi Szczecina i zastępcy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej oraz przewodniczącemu NSZZ "Solidarność" Regionu Zachodniopomorskiego, a także byłemu komendantowi wojewódzkiemu policji w Szczecinie oraz wojewódzkiemu inspektorowi Inspekcji Handlowej);
- przyjmowanie korzyści majątkowych przez przewodniczącego Rady Miasta Zabrza (przyjęcie łapówki w wysokości 60 tys. zł);
- zatrzymanie doradcy ds. ekonomicznych prezydenta Lublina (przyjęcie 20 tys. zł łapówki);
- korupcja wyborcza w Wałbrzychu i Chełmie (nakłanianie do głosowania w określony sposób w wyborach samorządowych w zamian za pieniądze lub alkohol).

W tym miejscu chciałbym zauważyć, że pojawiająca się w wypowiedziach tendencja, jakoby CBA w ostatniej "sprawie starachowickiej", działając przecież pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, miało jakieś niejasne zamiary jest chyba nie na miejscu. Nie oznacza to uznanie czyjejkolwiek winy (każdy ma prawo do obrony), bo od tego będzie prawdopodobnie sąd, jeśli wpłynie akt oskarżenia.

Należy jednak zauważyć, że w całym 2010 r. CBA przedstawiło zarzuty popełnienia przestępstwa 517 osobom. W stosunku tylko do 41 podejrzanych sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Ogólna tendencja z praktyki prokuratury i sądownictwa wskazuje, że ten środek jest stosowany tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach.

W "sprawie starachowickiej" dwa sądy uznały za konieczne jego zastosowanie, mając wgląd w całą dokumentację jej dotyczącą. Poczekajmy więc z pochopnymi ocenami.

Również padające publicznie stwierdzenia stawiające pod wątpliwość sens zgłaszania się do organów ścigania osób, które wręczały korzyści majątkowe są moim zdaniem nie na miejscu. Na stronie internetowej CBA (www.cba.gov.pl) można przeczytać od dawna informację następującej treści: Zgłoś korupcję. PAMIĘTAJ! Nie podlega karze osoba, która wręczyła łapówkę i o tym fakcie poinformowała organ powołany do ścigania przestępstw, ujawniając wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział. Tel. 800 808 808.

- To, wbrew prześmiewcom, metoda na likwidację lub ograniczenie korupcji i szansa dla osób, które kiedyś zeszły z drogi prawa, lecz chciałyby na nią powrócić.

Grzegorz Walendzik
(radny w latach 1990-2010)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA