Nie potwierdziły się roszczenia rodziny ze Starachowic do przedwojennej nieruchomości przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Miasto może już swobodnie dysponować budynkiem i po raz kolejny wystawić go na sprzedać.

fot. Gazeta Starachowicka

- Osoby te zwróciły się do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej w Warszawie ze skargą na decyzję z 1992 roku, dotyczącą przyznania praw do nieruchomości gminie Starachowice przez ówczesnego wojewodę kieleckiego. W czerwcu br. KKU wydała postanowienie, w którym odrzuciła możliwość odwołania się od wspomnianej decyzji wojewody - informuje GAZETĘ Mieczysław Kłopotowski, kierownik Referatu Geodezji i Zarządzania Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Starachowicach.

Domniemani właściciele "pałacyku" zaskarżyli też komunalizację do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- WSA 11 maja br. wydał postanowienie o odrzuceniu skargi. Z odwołania do Naczelnego Sądu Administracyjnego ci państwo nie skorzystali - mówi kierownik Kłopotowski.

- Gmina odzyskała możliwość swobodnego dysponowania "pałacykiem" - podkreśla wiceprezydent Sylwester Kwiecień.

Miasto przygotowuje się do kolejnego przetargu na sprzedaż nieruchomości. Wcześniej trzeba ją na nowo wycenić. Przeznaczenie pieniędzy na ten cel ma być przedmiotem uchwały podejmowanej na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Jak poinformował nas wiceprezydent Sylwester Kwiecień, radni będą też decydować o zabezpieczeniu funduszy na wykonanie projektu budowlanego bloku z mieszkaniami socjalnymi przy ulicy Ostrowieckiej. Byłby to pierwszy krok do realizacji tak długo oczekiwanej przez mieszkańców inwestycji.

(iwo)

Dołącz do nas na Facebooku!