Do nieruchomości, którą gmina od dawna usiłuje sprzedać, zgłosili pretensje prywatni właściciele.

fot. Gazeta Starachowicka

- To rodzina ze Starachowic, która twierdzi, że jest współwłaścicielem przedwojennych Zakładów Starachowickich. Praw do „pałacyku” domaga się w związku z tym, że należał on kiedyś do zakładów. Na skierowane do urzędu pismo odpowiedzieliśmy prośbą o pokazanie nam tytułu prawnego.

Ci państwo tego nie zrobili, natomiast skierowali pismo o podobnej treści do Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach, który z kolei zwrócił się do nas o przesłanie dokumentu dotyczącego komunalizacji „pałacyku”.

Zrobiliśmy to i czekamy na odpowiedź. Do tego czasu nie będziemy rozpoczynali procedury przygotowawczej do kolejnego przetargu na sprzedaż nieruchomości. Chcemy mieć jasność ze strony organu, który jest dla nas nadzorczym – mówi wiceprezydent Kwiecień.

(iwo)