Do zaciągnięcia kolejnego preferencyjnego kredytu w Banku Gospodarstwa Krajowego przygotowuje się nasza lecznica. Tym razem chciałaby wziąć maksymalnie 3 mln zł. Mając zabezpieczone funkcjonowanie, będzie mogła skuteczniej walczyć o nadwykonania, nie godząc się na ugody z Narodowym Funduszem Zdrowia.

fot. hmr

Teraz PZOZ zamierza zaciągnąć kolejny kredyt, tyle że wyższy - do 3 milionów złotych, w związku z czym musi ogłosić przetarg. Uzyskane w ten sposób pieniądze lecznica chce wykorzystać na regulację płatności m.in.za leki, materiały medyczne. Zwłaszcza, że jak zauważa Joanna Przystupa, NFZ płaci za nadwykonania dopiero po pierwszym półroczu.

- Mając zabezpieczone funkcjonowanie, nie będziemy musieli godzić się na ugodę. Będziemy mogli powalczyć z Funduszem o wypłacenie nam całej żądanej kwoty - mówi J. Przystupa.

Zainteresowanie kredytem jest dosyć duże. Umowy z BGK podpisało już sześć polskich szpitali. W tej chwili rozpatrywanych jest ponad 20 wniosków, a z kolejnymi 35 placówkami prowadzone są wciąż rozmowy.

- Mamy duże szanse, że dostaniemy kredyt. Wyniki za ostatnie dziesięć miesięcy mieliśmy dobre. Spełniamy wszystkie wskaźniki bankowe - zapewnia Przystupa.

Szpital chciałby ogłosić przetarg jeszcze w listopadzie.

(An)
Dołącz do nas na Facebooku!