AAA
Gminne przydziały nadal bez zarzutów
Wątki bada prokuratura
Sobota, 03 grudnia 2011r. (godz. 12:25)

Nie ma w tym roku szans na jakiekolwiek zarzuty w sprawie przydziałów mieszkań w Starachowicach. W wyniku kontroli NIK-u, jędrzejowska prokuratura zainteresowała się ośmioma innymi sprawami. Każdą z nich musi dokładnie zbadać, a to - jak tłumaczy prokurator Tomasz Rurarz - z pewnością potrwa.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr

Kilka tygodni temu Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła decyzje w sprawie przydziału mieszkań socjalnych w Starachowicach. Z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli zwrócił się do NIK poseł Krzysztof Lipiec. Gmina miała podpisać 14 umów najmu z osobami, które nie spełniały warunków niezbędnych do otrzymania przydziału z tej puli.


NIK uznała, że dysponowanie majątkiem mieszkaniowym odbywało się w sposób niekorzystny dla gminy. Protokół z owej kontroli stał się podstawą do rozszerzenia postępowania, jakie od kilku miesięcy prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie.

- Nie ma szans, żeby jeszcze w tym roku zakończyło się ono postawieniem jakichkolwiek zarzutów - powiedział GAZECIE Tomasz Rurarz, prokurator rejonowy w Jędrzejowie.

- Do tej pory zajmowaliśmy się sprawą czterech mieszkań, na skutek kontroli doszło nam kolejne osiem. Musimy skompletować całą dokumentację, przesłuchać kolejne osoby. W grudniu będziemy gromadzić materiały, łącznie z nazwiskami osób, które będą musiały być przesłuchane. Wszystko to jednak potrwa - stwierdził prokurator.

(An)


Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA