Pijanego mężczyznę, który wymachiwał nożem, zatrzymali we wtorek (17 stycznia) miejscy strażnicy. Zauważyli, jak tym narzędziem groził kobiecie. Szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła nieszczęściu.

fot. Gazeta Starachowicka

Oboje są mieszkańcami Starachowic i znali się wcześniej. Ona ma ok. 45, a on nieco więcej lat. Podczas prowadzonych czynności okazało się, że powodem napaści były pieniądze.

Nietrzeźwy "mistrz noża" został przekazany funkcjonariuszom policji. I żadna dla niego pociecha, że nie trafił na uczestniczkę organizowanego niedawno kursu samoobrony. Wtedy śpiewałby tylko cieniutkim głosem.., teraz stanie przed obliczem sprawiedliwości.

(An)

Dołącz do nas na Facebooku!