To najczarniejszy scenariusz z możliwych. Jeśli się sprawdzi, chorzy mogą mieć duży problem z otrzymaniem w lecznicy nowoczesnego, drogiego leku. Do tej pory większość tych specyfików szpital dostawał za darmo od firm farmaceutycznych, od tego roku robić tego nie wolno, podobnie jak kupować medykamenty powyżej ustalonego limitu, czyli maksymalnej ceny, jaką można zapłacić za lek zaliczany do danej grupy. A to oznacza, że trzeba stosować o wiele tańsze zamienniki...
Wszystkiemu winna ustawa refundacyjna. Utrudni ona lecznicom zamawianie stosowanych, jak dotąd leków, ze względu na wprowadzenie sztywnych cen urzędowych, po jakich szpital musi kupować medykamenty. W odróżnieniu od chorych nie może korzystać z refundacji, za wszystkie płaci 100 procent.
- Miałam nadzieję, że ceny te będą niższe od tych do tej pory, lub chociaż na podobnym poziomie. Są jednak zdecydowanie wyższe - mówi Jolanta Kręcka, dyrektor szpitala powiatowego w Starachowicach. - Weźmy chociażby biofuroksym, jeden z najczęściej podawanych antybiotyków w szpitalu, do tej pory za fiolkę płaciliśmy 3 zł, a według cen urzędowych będzie to ponad 10 zł. Polprazol, który jest używany w chorobie wrzodowej i stosowany osłonowo przy podawaniu środków przeciwkrzepliwych, zdrożał aż ośmiokrotnie - wylicza Kręcka.
Grupują leki, koncerny się wycofują
Biorąc pod uwagę ostatni kwartał i ilość leków zużywanych przez szpital, koszt ich zakupu w porównywalnym okresie zwiększy się o ok. 70 tys. zł. W przeciągu roku oznacza to wzrost o ponad 200 tys. zł. Wprawdzie do końca kwietnia szpital ma podpisane umowy na dostarczenie medykamentów i większość hurtowni, wykazując się zrozumieniem, nie podwyższyła cen, to jedna, która zaopatruje szpital w wiele leków, dała już ceny urzędowe.
- Na niektórych lekach odnotowaliśmy wzrost o ponad 200 procent - mówi dyrektor. - W tej chwili nasi prawnicy analizują, czy możemy zerwać umowy. Myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia powinniśmy mieć już jasność. Ale na razie nie wiemy nawet, jak przygotować specyfikacje do kolejnych przetargów. Nowa ustawa wprowadziła bowiem pojęcie dawki DDD, czyli dobowej dawki leku, według której przeliczane będą ich ceny, a także grupy limitowej. Wszystkie leki zostaną pogrupowane, a w każdej z nich zostanie wyznaczony limit, czyli maksymalna cena, jaką szpital może zapłacić za lek zaliczony do tej grupy.
- Nie będziemy mogli więc kupić żadnego leku powyżej tego limitu - wyjaśnia Kręcka.
Co to oznacza w praktyce?
- Sami jeszcze dobrze nie wiemy - przyznaje dyrektor. - Może zdarzyć się tak, że będziemy się posługiwać się tylko lekiem limitowanym - nie kryje Kręcka. - Jakim? Tego jeszcze nawet nie wiemy, bo grupy są ciągle tworzone. Boję się tylko, żeby nie zabrakło nam specyfików. Bo niektóre firmy farmaceutyczne zaczynają powoli wycofywać się z naszego rynku. Dostałam już nawet pismo od jednego z większych koncernów. Zagwarantował nam dostawy grupy trzydziestu leków do końca trwania umowy, a potem znika zupełnie z polskiego rynku. Będziemy musieli szukać zamienników.
Ustawa ograniczy lecznicom wybór leków, które będą mogły stosować.
- Pomijam leki doustne, ale, nie daj Boże, jak wycofa się koncern, który daje nam corhydron, który ratuje życie. Szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie tego. To byłaby jakaś tragedia... - uważa Kręcka.
Na dobrą sprawę szpital nie wie na razie, ile zapłaci w tym roku za dostarczenie lekarstw, a w związku z tym, jak zaplanować ma budżet.
Koniec z darowiznami
Sytuację skomplikował też dodatkowo art. 49 ust. 3 ustawy, zabraniający przekazywania placówkom jakichkolwiek zachęt, w tym darowizn i użyczeń, które odnoszą się do leków refundowanych. A wystarczy nadmienić, że darowizny od firm, opiewały rocznie w Starachowicach na kwotę ponad 200 tys. zł, co w pewien sposób ratowało sytuację lecznicy.
- Otrzymywaliśmy z reguły te leki, których jako szpital nie kupujemy, bo są po prostu za drogie - wyjaśnia Kręcka. - Dzięki temu mogliśmy leczyć pacjentów nowoczesnymi, wysoko specjalistycznymi lekami i to z każdej branży. Dostawaliśmy specyfiki kardiologiczne, internistyczne i przeciwkrzepliwe. Bardzo dużo mieliśmy mleka dla noworodków, co w dużym stopniu poprawiło nam sytuację. Często były w tej grupie też preparaty osłonowe, dosyć drogie, które szpital niekoniecznie musi stosować, a także paski i glukometry, które dawaliśmy chorym, przy okazji ucząc ich także obsługi.
Jak będzie teraz?
- Naprawdę nie wiem - mówi Jolanta Kręcka. - Ministerstwo zakazuje nam przyjmowania darowizn, ale dotyczy to tylko leków refundowanych. A my de facto nie mamy takich w szpitalu, bo za wszystkie płacimy 100 procent.
Równie problematyczne wydaje się teraz przyjęcie wsparcia od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bo zakupione przez nią pompy insulinowe, wprawdzie nie są lekiem refundowanym, ale będą służyły do podawania takowych medykamentów.
- Co dzień słyszymy inne opinie - mówi dyrektor. - Ostatnio spotkałam się z taką, że zakaz darowizn dotyczy tylko koncernów, a nie organizacji.
Co, nie ukrywa, byłoby pewnym wyjściem. Dzięki współpracy z WOŚP, która trwa już od siedmiu lat, szpital zyskał naprawdę wiele, zwłaszcza oddział neonatologiczny.
- Mamy już stanowisko do resuscytacji noworodków, trzy inkubatory, pompę infuzyjną, pulsoksymetr służący do pomiaru saturacji noworodka i akcji serca dziecka oraz lampy do fototerapii noworodka - mówi Jadwiga Latała, specjalista piel. pediatrycznego, oddziałowa Oddziału Neonatologicznego. - Używamy ich do leczenia noworodków chorych oraz wcześniaków, wykorzystujemy bardzo często. Z każdym rokiem ilość urodzeń w naszym szpitalu jest coraz większa. W 2011 roku urodziło się aż 991 noworodków i wcześniaków.
Oddział, jak chwali dyrektor, zyskał drugi stopień referencyjności, a teraz ma cichą nadzieję, na dalszą pomoc. Niewykluczone, że poprzez stowarzyszenia oraz fundacje szpital będzie chciał nadal przyjmować leki.
- Było to dla nas ogromne wsparcie i nie miało żadnego wpływu na czynione przez nas zakupy - przekonuje Kręcka. - Normalnie nigdy nie kupilibyśmy tak drogich leków. Nigdy nie chciałam naruszać prawa, ale jeśli mogę gdzieś zaoszczędzić i podać dobre leki pacjentom, to przyjmuję to całym sercem.
Często są to specyfiki o krótkim terminie ważności, które trzeba wykorzystać w przeciągu roku. Dla hurtowni stanowi to spory problem, my natomiast możemy z tego skorzystać. Pojawiły się komentarze o podwójnie finansowanych lekach. Ale konia z rzędem temu, kto powie, co wchodzi w skład wyceny 1 punktu. Wiadomo, że NFZ płaci nam za wszystkie wykonane badania, ale co z amortyzacją, zakupem sprzętu czy pracą personelu? Nie wiadomo, czy się w tym wszystkim zawiera, a przecież te elementy stanowią bardzo istotne koszty utrzymania placówki.
Rosną potrzeby, brakuje pieniędzy
Samo serwisowanie najważniejszego sprzętu, zgodnie z nową ustawą, będzie kosztować PZOZ około 1 mln zł. Trzeba też dodatkowo odnawiać starszą aparaturę.
- Ostatnio zepsuła się nam lampa operacyjna do cięć cesarskich. Została już wprawdzie naprawiona, ale trzeba będzie pomyśleć o nowej. Nie pozwolę, żeby w trakcie jakiegoś cięcia doszło do komplikacji. Potrzebne będzie nam na nią ok.120 tys. zł. Dalej SOR, na który trzeba zakupić dwa respiratory i aparaty do znieczuleń. Uszkodzony mamy także kolonoskop, który oznacza kolejne 111 tys. zł - wylicza dyrektor.
Na niezbędne zakupy potrzebne będzie, jak twierdzi, ok. 2,5 mln zł. Przydałby się również aparat USG na uruchamianej reumatologii. Nie mówiąc o mammografie, który jest tu niezbędny, jeśli oczywiście nasz szpital chce, tak jak twierdzi, rozwijać tu onkologię.
Dyrekcja zastanawia się mocno, skąd wziąć na to pieniądze. Samorządom rosną zobowiązania, a unijne fundusze zaczynają się powoli kończyć.
- Rok zaczynamy od wielu złych decyzji i wielkich niewiadomych. Nie wiemy o ile zdrożeją nam leki i ile ostatecznie wydamy na ubezpieczenie. Na razie wykupiliśmy już polisę za ponad 300 tys. zł. A teraz musimy jeszcze następną, na zdarzenia medyczne - mówi Kręcka. - W pierwszym przetargu była to kwota ponad 600 tys. zł w związku z czym został on unieważniony W drugim udało się osiągnąć 450 tys. zł, ale ciągle nas na to nie stać.
- Może kierunek zmian w samym założeniu jest dobry, ale rozpoczęto je chyba od końca - uważa Kręcka.
Pierwszą rzeczą, od której powinno się zacząć, jest - według niej- wprowadzenie kart chipowskich i uszczelnienie systemu, po to, by lekarz wiedział, jaki lek bierze pacjent.
- Polacy lubią je bardzo zażywać i wierzą gorąco we wszystkich specjalistów, dlatego dość często gromadzą w domach przeróżne medykamenty. Jako lekarz podstawowej opieki zdrowotnej nie wiem, czy koleżanka diabetolog nie wypisała wcześniej choremu insuliny, pasków czy innych specyfików. Zapisuję je w dobrej wierze, mając przed sobą odpowiednią dokumentację. W ten sposób marnują się leki. Gdyby system był jednolity, takie sytuacje nie miałyby miejsca. I wtedy można by mówić o realnych oszczędnościach. Bo te, które miała spowodować ustawa refundacyjna, na pewno nie dotyczą szpitali - uważa dyrektor.
Wydatki z tego tytułu będą o wiele większe. Na same leki wzrosną naszej lecznicy o ponad 200 tys. zł, a to zaledwie jeden z wielu problemów, z którymi będzie musiała się ona zmierzyć.
(An)
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)