AAA
„Pracowity” złodziej
Ma na koncie sporo
Sroda, 16 lutego 2011r. (godz. 23:30)

Telefony komórkowe, laptopy i inny cenny sprzęt wartości kilkunastu tysięcy złotych kradł ze sklepów, przychodni, biur, hoteli, a nawet ze szkół na terenie całej Polski 52–letni mężczyzna ze Starachowic. „Pracował” wszędzie tam, gdzie zostawiane były cenne przedmioty. Co ciekawe, sześciu kradzieży dokonał już mając dozór policji.

fot. KPP w Starachowicach
Nastepna wiadomosc:
ť Umarli oboje

Poprzednia wiadomosc:
ť Nowa szefowa świętokrzyskiej prawicy

Pierwsze sygnały o licznych kradzieżach drobnego sprzętu elektronicznego zaczęły napływać do naszej komendy już w grudniu ubiegłego roku. Telefony komórkowe, laptopy, dokumenty, a także pieniądze znikały z biur, sklepów, przychodni, hoteli i szkół.


Nad zatrzymaniem sprawcy policjanci pracowali aż dwa miesiące. Kiedy wreszcie wpadł w ich ręce okazało się, że swój proceder uprawiał na terenie całego kraju.

Mężczyzna ma 52 lata i był już wcześniej karany za różne kradzieże. W jego mieszkaniu znaleziono laptopa, a także kilka telefonów, skradzionych między innymi w Łebie, Kielcach i Starachowicach.

W odróżnieniu od innych z tej „branży” nie włamywał się, ale obserwował. Laptopa ukradł na przykład z hotelowego zaplecza, wykorzystując nieuwagę pracowników. Nie przejmował się odpowiedzialnością - sześciu kradzieży dokonał mając nad sobą dozór policji. Teraz w więzieniu może spędzić kilka najbliższych lat.

(An)

PRZECZYTAJ TAKZE:
BOSS - 23-02-2011 01:14
Dobre, dobre ;) Ale wtedy większość Naszego Społeczeństwa musiałaby mieć taki tatuaż !!! ;)
maliniak - 22-02-2011 22:49
proponuję wytatuować mu na czole "jestem złodziejem" i może by się wyleczył;
Dawid_k - 22-02-2011 19:02
Bez przesady. Przecież koleś nie powiedział prokuratorowi, że jest chory psychicznie i na tej podstawie go zwolniono. Musiał być badany przez biegłych, więc pewnie jest chory. Ale w takim przypadku powinien siedzieć w psychiatryku, a nie chodzić po ulicach.
BOSS - 21-02-2011 00:07
Co za prawo. Każdy może sobie wymyślić chorobę i kraść. Ale prokuratorzy coś łaskawi dla tego delikwenta.
Dawid_k - 19-02-2011 12:17
Jesli jest chory i niebezpieczny powinien zostać umieszczony na odpowiednim oddziale.
facio - 19-02-2011 10:42
Ten Pan ma już 6 dozór prokuratorski. Nagminnie jest łapany staje przed prokuratorem i dozór. Z tego co słyszałem to kilka lat był pozbawiony wolności. To ma jeden dzien wolnego aby sie nie zgłaszać na dozór. Jezeli jest chory to może go trzeba leczyć.
GdzieTuLogika? - 19-02-2011 06:54
co za prawo uroić sobie "chorobe" i bierz co chcesz nawet deszcz tararaara:D a tak na powaznie dzieki za info:)
madeLeen - 18-02-2011 19:20
Z tego co mi wiadomo a to aktualna wiedza to ten Pan został wypuszczony. Prokuratura nakazała mu kolejny dozór policyjny stwierdzając że kradzieży dokonał pod wpływem choroby zwanej kleptomania. Strzeżcie się wiec wszyscy bo po mieście grasuje bezkarny złodziej a wasze cenne przedmioty nie są bezpieczne nawet w waszych miejscach [...]
REKLAMA