Przez blisko pięć godzin strażacy walczyli z pożarem, jaki wybuchł w budynku dawnej szkoły przy ulicy Kościelnej, nazywanej popularnie “kurnikiem”. Nim jednak zajęli się żywiołem, musieli usunąć stamtąd bezdomnych, którzy zadomowili się w środku.

fot. BE&W

- Znajdowali się na dole, w części niezagrożonej pożarem – poinformował kpt. Andrzej Pyzik, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. – Dopiero z pomocą policji udało się ich usunąć. Jeden z nich zasłabł, dlatego zostało wezwane pogotowie.

Strażacy przystąpili do akcji, która trwała blisko pięć godzin. Wzięło w niej udział 14 strażaków. Spaleniu uległo część konstrukcji dachowej oraz stropy drewniane między ostatnią kondygnacją, a poddaszem. Strażacy podejrzewają podpalenie.
(An)