fot. Gazeta Starachowicka
Nic nie załamuje tak, jak złamana obietnica. Tę powszechnie znaną prawdę postanowiłem Państwu przypomnieć nie po to, aby popisać się znajomością klasycznych mądrości, ale dlatego, że jako polityk uważam dotrzymywanie słowa za jeden z najważniejszych przymiotów, jakie powinny cechować wszystkich ludzi uczestniczących w życiu publicznym.
O tym, jak często musimy się przekonywać, że rzeczywistość znacznie odbiega od takiego właśnie ideału, chyba nikomu nie muszę udowadniać. Przykładów na to mamy przecież aż nadto każdego dnia. Posłużę się w tym miejscu przykładem z ostatnich dni, kiedy to posłowie rządzącej w naszym kraju Platformy Obywatelskiej ruszyli z akcją "Raport z kadencji", w którym prześcigają się nawzajem w tym, kto z nich był lepszy i kto więcej zrobił. Pominę już w tym miejscu, że raporty te są w większości (przyznam, że cierpliwości wystarczyło mi tylko na przejrzenie kilku z nich) bardzo do siebie podobne.
Nie wiem tylko, czy wynika to ze ścisłego wypełniania zaleceń kierownictwa PO, czy może wszystkie te raporty wyszły spod pióra jakiegoś jednego partyjnego ideologa. Bez względu jednak na to, która z tych wersji jest bliższa prawdy, to żaden z tych raportów nie odnosi się w najmniejszym choćby stopniu do obietnic, jakie PO składała ustami Donalda Tuska i wszystkich tworzących teraz swoje raporty posłów, kiedy blisko cztery lata temu szykowała się do przejęcia władzy w kraju.
Pamiętacie Państwo jeszcze te sławne "Dziesięć zobowiązań PO", które publicznie, w świetle jupiterów podpisywał Donald Tusk? Czego tam nie było!? Było przyspieszenie i wzrost gospodarczy. Obietnice podwyżek nie tylko dla budżetówki, ale także dla emerytów i rencistów. Nowa sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic. Likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia i powszechny dostęp do bezpłatnej opieki medycznej. Uproszczenie podatków. Masowe powroty rodaków z emigracji zarobkowej. Podniesienie poziomu edukacji i na koniec coś, co bardzo przewrotnie nazwane zostało "rzeczywistą walką z korupcją" - tak jakby wcześniej wcale jej nie było, a minister Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński z CBA siedzieli tylko z założonymi rękami wymyślając jakieś niestworzone historie o "kręceniu lodów" z rozpłakaną posłanką Sawicką w tle.
To tylko niektóre przykłady obietnic PO, które okazały się pustosłowiem, a we wspomnianych już na wstępie "Raportach z kadencji" nie ma o nich ani słowa. Czyżby posłowie PO zapomnieli już, czym łudzili wyborców przekonując ich do swoich racji? Nie sądzę, żeby zapomnieli. Bardziej prawdopodobne jest to, że przecież teraz, w atmosferze zbliżających się wyborów parlamentarnych, trochę niezręcznie jest im o tym wspominać.
Starają się więc zastąpić to, o czym wtedy mówili czymś, co śmiało można nazwać "radosną twórczością" i naprawdę jest to najdelikatniejsze stwierdzenie, jakie przychodzi mi na myśl kiedy staram się zachować spokój przy czytaniu tego, co zawierają raporty.
Jeden z posłów, pochodzący z niedalekich Kielc pisze na przykład, że to między innymi dzięki jego interwencji Kielce zostały uznane za metropolię przy poprawianiu przez rząd tzw. Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju. Nie wiem, czy pisanie takich bzdur można uznać za zwykłe przeoczenie pana posła, czy też zrzucić to na karb jego młodego wieku i związanego z nim braku rozwagi.
Zainteresowanych poszukiwaniem prawdy odsyłam jednak na stronę internetową Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, gdzie zamieszczony jest cytowany dokument, w którym można wyczytać, które z polskich miast będą metropoliami, a które należą do trochę niższej kategorii - miast spełniających niektóre funkcje metropolitarne. Osobiście też bardzo żałuję, że stolica naszego województwa znalazła się w tej drugiej grupie, choć obietnice wysokich funkcjonariuszy PO były całkowicie inne.
Ale widać do młodego posła z Kielc jeszcze to nie dotarło. Mimo wszystko uważam, że wspomniane raporty warto przeczytać, bo oprócz tego że można się przy nich nieźle uśmiać, to są one także doskonałym przykładem na to, jak PO i jej posłowie potrafią oderwać się od otaczającej ich rzeczywistość zachowując przy tym doskonałe samopoczucie.
Jak to dobrze, że niedługo wybory, bo to przecież dopiero ich wyniki będą najbardziej wiarygodnym raportem.
Krzysztof Lipiec
poseł na Sejm RP
www.krzysztof-lipiec.pl
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)