AAA
W Platformie rewolucji nie będzie
Namieszali dziennikarze?
Niedziela, 22 listopada 2009r. (godz. 13:54)

Posłanka Marzena Okła – Drewnowicz zdementowała wcześniejsze doniesienia na temat wnioskowania przez nią rozwiązania starachowickich struktur Platformy Obywatelskiej. Zapewniła, że bardzo dobrze ocenia w ich pracę i nie widzi potrzeby dokonywania rewolucyjnych zmian.

fot. Gazeta Starachowicka

- Wszystko zostaje po staremu – poinformowała podczas konferencji prasowej, przedstawiając jednocześnie swojego nowego pełnomocnika w powiecie, którym został szef struktur miejskich, Tomasz Jarosław Capała, wiceprezydent Starachowic. Ma to ułatwić posłance lepszy kontakt z miastem, a także pozytywne lobbowanie w sprawach, które bezpośrednio dotyczą Starachowic.


Wkrótce po rozwiązaniu władz Platformy Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim pojawiły informacje o potrzebie delegalizacji struktur powiatowych. Wnioskować o to miała Marzena Okła -Drewnowicz, a przynajmniej tak przedstawiała to jedna z kieleckich gazet. Po rozwiązaniu we wrześniu br. regionalnego zarządu i rady PO posłanka, jako komisarz, stanęła na czele partii w Świętokrzyskiem.

Wewnętrzne konflikty i niechęć do współpracy, objawiające się odmową wydania jej dokumentów partyjnych miały być głównymi powodami rozwiązania czterech gremiów na terenie naszego województwa, w tym starachowickiego. Podczas wizyty w naszym mieście pani poseł stanowczo temu zaprzeczyła.

- Nigdy nie mówiłam publicznie, że złożyłam wniosek o rozwiązanie struktur powiatowych w Starachowicach – oświadczyła podczas konferencji prasowej. – Trudno powiedzieć, skąd wzięły się te informacje, było wiele różnych koncepcji dziennikarzy. Pojawiały się różne powiaty. Wniosek złożyłam 28 października tj. w dniu kiedy odbywał się Zarząd Krajowy, ale nie było w nim Starachowic – zapewniła.

Posłanka dodała przy tym, że bardzo dobrze ocenia pracę struktur powiatowych w Starachowicach i nie widzi potrzeby dokonywania tu rewolucyjnych zmian, za co nie omieszkała podziękować jej Jolanta Nowak, szefowa PO w naszym powiecie. Z przekazanych informacji wynika, że wszystko zostaje po staremu. Po co więc pełnomocnik?

- Do tej pory mieliśmy Zarząd i Rady Regionu, a więc ciało składające się z kilku osób – wyjaśniała M. Okła - Drewnowicz. – W tej chwili zostałam tylko ja, jako komisarz. Dlatego powołałam pełnomocników, którzy są ogniwami wspierającymi zarówno mnie, jak i bieżące funkcjonowanie partii.

Sprawami dotyczącymi Starachowic zajmował się dotąd Jan Maćkowiak, który miał „pod sobą” cały okręg wyborczy, a więc trzy powiaty: skarżyski, starachowicki oraz konecki.

By stworzyć posłance jeszcze lepszy kontakt z miastem, powołano drugiego pełnomocnika, który miałby zajmować się tylko naszym powiatem. Został nim Tomasz Jarosław Capała, a więc dotychczasowy szef struktur miejskich PO.

- Ułatwi nam to pozytywne lobbowanie na rzecz miasta, a także całego regionu – mówiła posłanka.

(An)

REKLAMA