AAA
Duchowni chcą uwolnienia prezydenta
Sobota, 15 pazdziernika 2011r. (godz. 22:30)

Proboszczowie wszystkich parafii w Starachowicach napisali do sądu, który nakazał aresztować prezydenta Starachowic w związku z zarzutem korupcji. W liście kapłani prosili o wcześniejsze zwolnienie Wojciecha B., ręcząc za niego swoim moralnym autorytetem. Niestety, apel nie odniósł skutku.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr

Kto był inicjatorem takiej formy wsparcia prezydenta, tego oficjalnie nie udało nam się dowiedzieć. Proboszcz parafii Wszystkich Świętych i dziekan dekanatu Starachowice Północ ksiądz Józef Domański odmówił jakiegokolwiek komentarza. Dziekan Starachowic Południa i proboszcz parafii p.w. Świętej Trójcy ksiądz Andrzej Rdzanek mówi, że nie ma na ten temat wiedzy. List otrzymał i złożył pod nim podpis poparcia podobnie, jak inni czołowi duchowni naszego miasta.


- Podpisali go wszyscy starachowiccy proboszczowie. Treść pisma sprowadza się w skrócie do tego, aby sąd przychylił się do zwolnienia z aresztu pana prezydenta, gdyż będąc w Starachowicach nadal pozostanie do dyspozycji sądu - mówi "Gazecie" ksiądz Rdzanek.

- To była czysto ludzka chęć pomocy, bez wnikania w prawne okoliczności sytuacji - podkreśla dziekan.

Korespondencja została przekazana Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie, na wniosek której tamtejszy sąd okręgowy orzekł wobec Wojciecha B. 3 - miesięczny areszt, licząc od dnia zatrzymania przez CBA 29 sierpnia br.

- List to rodzaj poręczenia za Wojciecha B. Księża ręczą, że gdy zostanie wypuszczony na wolność, będzie się stawiał na wszystkie rozprawy - informuje Piotr Kosmaty z PA w Krakowie.

- Sąd się z nim zaznajomił. List został odczytany w trakcie posiedzenia. Nie wpłynął jednak na decyzję sądu - mówi prokurator Kosmaty.

Przypomnijmy, że sąd odrzucił prezydenckie zażalenie. Wojciech B. spędzi w areszcie jeszcze prawie 2 miesiące. W mieście też krążą listy poparcia dla prezydenta z żądaniem jego uwolnienia.

(iwo)

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
Pelek - 18-10-2011 19:26
A mnie bardziej by interesowało kto był inspiratorem takiego listu. Warto byłoby też przeczytać ten list - ocena dziennikarza może nie odzwierciedlać faktycznych słów czy intencji. Bo czy dziennikarz czytał lub przynajmniej słyszał (w sądzie) dokładną treść tego pisma ?? czy może tylko słyszał od kogoś i jest to bawienie się [...]
facio - 18-10-2011 16:52
bo to dobroczyńca duchownych o watpliwej moralnosci
tomeks85 - 17-10-2011 13:17
Nalezy zastananowic sie teraz czemu tak bardzo zalezy ksiedzom na wyjscu z aresztu prezydenta??
facio - 17-10-2011 12:34
to moralne poreczenie to hipokryzja - proboszczowie lekko przesadzili ich moralnośc moze miec wiele znaków zapytania wiec lepiej niech tak nie ręczą. Ciekawe co napisza jeżeli Bernatowicz zostanie skazany przez sad i zostanie mu udowodniona wina. W tym przypadku wielu bedzie czekało na list proboszców odnoszących sie do takiej s [...]
Pawelizda - 16-10-2011 15:28
No tak,powinien zeznać,że jest niewinny.
Von Nogay - 16-10-2011 14:14
"ręcząc za niego swoim moralnym autorytetem" - też się obśmiałem setnie :D
Peter - 16-10-2011 12:51
O czym Ty w ogóle piszesz? Nie masz pojęcia proszę to nie wypowiadaj się. Pan B. odmówił składania jakichkolwiek zeznań, przedłużono mu pobyt w areszcie bo istnieje duże ryzyko tego, że jakby wyszedł działałby na niekorzyść śledztwa zatajając dowody. I jak wchodzi CBA to oni się pierdół nie tykają. I Kościół jest ostatnią instyt [...]
Pawelizda - 16-10-2011 07:33
Komu przeszkadzałoby gdyby odpowiadał z wolnej stopy ?
Priest - 16-10-2011 06:25
w zdaniu jest błąd. powinno być NA SZCZĘŚCIE!
REKLAMA