Więcej za żywność, listy nadawane za pośrednictwem poczty, podróż koleją i papierosy. Wyższe opłaty za nieruchomości oraz realne wydatki na wodę. Z takimi podwyżkami będą musieli się liczyć w tym roku mieszkańcy Starachowic. Ale są także i dobre wieści...

fot. hmr

W Starachowicach utrzymana ma być dotychczasowa cena biletów autobusowych, co będzie możliwe, dzięki wprowadzeniu nowego systemu komunikacji, tak mocno krytykowanego przez mieszkańców. Podwyżek nie szykuje na razie także Zakład Energetyki Cieplnej, choć pewności czy nie wprowadzi ich później, nie ma. Na tym samym poziomie utrzymane zostaną też stawki za wodę i ścieki, chociaż w rzeczywistości płacić będziemy za nie o 0,80 zł (netto) więcej niż w grudniu. A wszystko dlatego, że gmina wycofała się z dopłat. Zamiast dotychczasowych 10, 25 zł będziemy musieli wydać 11,22 zł za każdy m sześc. zużytej wody i ścieków.

Radni nie ulżyli nam także w kwestii podatku od nieruchomości, który wzrośnie od tego miesiąca o kilka groszy za metr kwadratowy. Za każdy m kw. mieszkania będziemy musieli zapłacić 0,58 zł, czyli o 2 grosze więcej niż do tej pory. Natomiast lokale, w których prowadzimy działalność, kosztować nas będą 20,48 zł za m kw., czyli o 79 groszy więcej.

Dużo emocji wzbudzają także opłaty związane z wywozem śmieci, a to za sprawą nowej "ustawy śmieciowej". O ile wzrosną nam ceny, na razie trudno określić. Pokażą to dopiero przetargi. Obecnie mieszkańcy za wywóz śmieci płacą w Starachowicach 6,42 zł, są to śmieci niesegregowane. Władze miasta uspokajają, że będą się starać, aby utrzymać stawkę na zbliżonym poziomie. Można spodziewać się jednak wzrostów. Kwota przyjęta wstępnie to 8,50 zł za odpady posegregowane, a niesegregowane byłyby droższe. Gorzej może być za to w ościennych gminach, które w odróżnieniu od Starachowic, nie opodatkowały się wcześniej na okoliczność wywozu śmieci.

Niestety, drożeć też będzie żywność - o blisko 3 proc., jak wynika z prognoz ekonomistów. Dotyczy to zwłaszcza cen warzyw, nabiału, chleba i mięsa. Powodów do zadowolenia nie będą mieć także palacze. Bo wyższa akcyza przełoży się na ceny papierosów. Szacuje się, że za jedną paczkę trzeba będzie płacić w tym roku 0,60 zł więcej. Dodatkowych dochodów szukać mają też przewoźnicy kolejowi. Niektórzy, jak np. Przewozy Regionalne, mogą podwyższyć ceny biletów nawet o kilka złotych.

Nowe tabele opłat obowiązują też w Poczcie Polskiej. Za listy krajowe, nadawane jako ekonomiczne do 350 g, płacimy - 1,60 zł, zamiast dotychczasowych 1,55 zł - 1,90 zł. W przypadku listów poleconych do 350 g (tryb ekonomiczny) cena wynosi teraz 3,80 zł (wcześniej 3,75 - 4.10). Za to kurierskie "ramię" Poczty Polskiej - Pocztex, obniżyło ceny średnio o 35%, przy równoczesnym uproszczeniu swojej oferty.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU