Agata Nowak znów na podium zawodów w strzelectwie sportowym. Zawodniczka Świtu Starachowice tym razem znakomicie spisała się we Wrocławiu podczas I Rundy Pucharu Polski.

fot. www.starachowice.eu

fot. www.starachowice.eu

Nastepna wiadomosc:
ť Ewolucja zamiast rewolucji

Poprzednia wiadomosc:
ť Długi majowy weekend

17-letnia Nowak ma już za sobą udział w pierwszych zawodach tegorocznego cyklu Pucharu Polski. Na strzelnicy klubu WKS Śląsk Wrocław podopieczna Marka Ratajskiego rywalizowała w dwóch konkurencjach.

Agata stoczyła walkę z najlepszymi juniorkami w kraju w pistolecie pneumatycznym (40 strzałów) oraz pistolecie sportowym (30+30 strzałów). We Wrocławiu barwy Świtu w tych samych konkurencjach reprezentowała jeszcze druga z naszych reprezentantek - podopieczna Małgorzaty Wadowskiej - Paulina Tuźnik. Nowak i Tuźnik - dwie stypendystki Gminy Starachowice w pierwszym półroczu 2013 roku - dostarczyły kibicom strzelectwa sporo emocji i z ich wyników możemy być tylko dumni.

Eliminacje dla Agaty

Eliminacje pistoletu sportowego juniorek zakończyły się triumfem Agaty Nowak. Podopieczna Marka Ratajskiego w tzw. części dokładnej zdobyła 284 punkty (na 300 możliwych) i przegrywała tylko ze swoją reprezentacyjną koleżanką Joanną Tomalą (288). W drugiej części eliminacji starachowiczanka była już jednak klasą dla siebie. 291 "oczek" w trzech seriach (99,99,93) to wynik, który musi budzić podziw. Rundę kwalifikacyjną Agata wygrała z dorobkiem 575 punktów. Druga była Tomala (571), a trzecia kolejna reprezentantka "złotej drużyny z Odense" Klaudia Breś (560). Z siódmym rezultatem do finału awansowała również druga z naszych zawodniczek. Paulina Tuźnik zdobyła 551 punktów i znalazła się w najlepszej ósemce tej konkurencji.

Emocje w finale

W pierwszym etapie finałowej rywalizacji najlepsza znów okazała się nasza Agata Nowak. Zawodniczki miały za zadanie oddać 20 strzałów do "szybkiej tarczy", która otwierała się tylko na 3 sekundy. W tym czasie każda z nich musiała trafić w niewielką tarczę, ale aby strzał był uznany za celny i warty był jeden punkt należało uzyskać co najmniej 10,3 punktów. Kto więcej odda tak precyzyjnych strzałów zapewnia sobie awans do strefy medalowej. W tej grupie nie mogło zabraknąć Nowak.

Zawodniczka Świtu oddała aż 13 takich strzałów i z dorobkiem 13 punktów zdecydowanie wygrała rywalizację i zapewniła sobie udział w "meczu o złoto". Jej rywalką okazała się Klaudia Breś (Zawisza Bydgoszcz) - 9 punktów. Paulina Tuźnik ten etap rywalizacji zakończyła na piątym miejscu. Do "meczu o brąz" zabrakło naszej zawodniczce tylko jednego celnego strzału!

Finałowe mecze medalowe to już prawdziwe emocje. Pojedynek Nowak - Breś był prawdziwą ozdobą tych zawodów. Zawodniczki strzelały w tym samym czasie. Kto trafił celniej zgarniał dwa punkty. Jeśli strzelały tak samo obie dostawały po punkcie. Cel: kto pierwszy zdobędzie siedem "oczek" ten wygrywa. Emocji nie brakowało. Obie szły na remis. Efekt - tuż przed kolejną serią wynik 6:6. Kto wygra tę serię wygrywa zawody. Niestety lepsza okazuje się Breś i to ona wygrywa finałowe starcie 8:6. Agata Nowak druga, Paulina Tuźnik piąta. Znakomite wyniki.

Tuż za podium

W pistolecie pneumatycznym (40 strzałów) emocji było już troszkę mniej. Wyniki sportowe kolejny raz znakomite. Szósta zawodniczka Mistrzostw Europy juniorek w tej konkurencji znów fantastycznie rozpoczęła eliminacje. Agata Nowak zdobyła 382 punkty (10-krotnie strzeliła "dziesiątkę") i na tym etapie lepsza okazała się jedynie Klaudia Breś (384).

W finale bardzo dobrze strzelały jednak dwie inne zawodniczki. Aleksandra Tyburek z Zawiszy Bydgoszcz ostatecznie wyprzedziła naszą Agatę, która z finałowej rozgrywki odpadła jako piąta. Nowak zajęła czwarte miejsce w tej konkurencji. Tyburek ukończyła rywalizację tuż przed nią. Walkę o zwycięstwo wygrała Joanna Tomala, która o niespełna 3 punkty pokonała Breś. Paulina Tuźnik rywalizację w eliminacjach tej konkurencji zakończyła na 14. pozycji.

Źródło: www.starachowice.eu

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU