Krzysztof Targowski nie jest już prezesem Starachowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W ostatnim czasie został odwołany przez Radę Nadzorczą, po tym, jak nie uzyskał absolutorium na Walnym Zgromadzeniu Wspólników. Co zaważyło na jego odejściu?
Wiktor Goliat, który przewodniczy Radzie Nadzorczej twierdzi, że wyczerpała się formuła współpracy z Zarządem spółki, co było powodem skierowania do prezydenta wniosku o nieudzielenie prezesowi absolutorium. Nie chciał jednak dokładniej tłumaczyć, co kryje się pod tym oględnym sformułowaniem. Dodał tylko, że decyzja jest następstwem NIK – owskiego wytyku w sprawie zarządzania przez STBS wspólnotami, które jest niezgodne z prawem, co wynikało z zaleceń pokontrolnych.
- W ten sposób znikło ponad 50 proc. dochodów spółki. W związku z tym nie może ona dłużej funkcjonować w tym samym kształcie – przekonywał. – Zostanie w niej tylko kilka osób, najprawdopodobniej cztery łącznie z prezesem, który nie musi mieć już uprawnień w zakresie zarządzania nieruchomościami. Wystarczy, że poradzi sobie z czteroosobowym zespołem ludzkim i prawidłowo zabezpieczy interes publiczny gminy.
Nie jest tajemnicą, że spółka zanotowała w ubiegłym roku 1 mln 250 tys. zł straty, co pewnie także nie przeszło bez echa. Na niekorzyść prezesa działała również duża różnica między planowanym, a osiągniętym wynikiem za ubiegły rok.
- Jeżeli jest taka strata na działalności Zarządu, to nie można powiedzieć, że nie ma to wpływu na decyzję wspólników o udzieleniu absolutorium – przyznał wiceprezydent Tomasz Jarosław Capała, który objął przewodnictwo na Walnym Zgromadzeniu.
Podczas spotkania wspólników podjęto także decyzję w sprawie dalszego kształtu spółki. Nowy regulamin przewiduje czteroosobowy schemat organizacyjny. Znajdzie się w nim jednoosobowy zarząd (prezes), jeden pracownik administracji i dwóch z księgowości.
- Zmiany będą wprowadzane sukcesywnie, wraz z odchodzeniem od STBS –u kolejnych wspólnot – poinformował GAZETĘ Rafał Piwnik, odpowiedzialny na nadzór właścicielski w gminie. – Umowy o zarządzanie pomiędzy STBS, a wspólnotami mają kilkumiesięczne okresy wypowiedzenia. Osoby, które pracują dziś w STBS muszą przygotować je do odejścia. Pozamykać konta, dokonać stosowanych rozliczeń, a na koniec przekazać protokolarnie wszystkie materiały nowemu właścicielowi.
Ma to nastąpić jeszcze przed końcem tego roku. Nadzorowaniem tych prac zajmie się już nowa osoba, którą tydzień temu Rada Nadzorcza powołała na stanowiska prezesa. To Marek Gajewski, nie związany dotąd z branżą budownictwa społecznego.
A co na to dotychczasowy prezes? Jak na razie niewiele.
- Zostałem odwołany? – dziwił się podczas rozmowy z GAZETĄ. – Być może tak się stało, ale ja nic nie wiem, na razie przebywam na zwolnieniu lekarskim.
(An)
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)