Aż do następnego poniedziałku zamknięty będzie przejazd kolejowy na ulicy Radomskiej w Starachowicach Zachodnich. Jest to związane z zapowiadaną przez nas modernizacją linii nr 25 ze Skarżyska- Kamiennej, przez Wąchock, Starachowice, aż do Kunowa. Dzięki temu pasażerskie pociągi do Ostrowca Świętokrzyskiego pomkną z prędkością 100 km na godzinę.

Przejazd na "Dolnych"
fot. Gazeta Starachowicka

Zadanie to jest częścią programu modernizacji połączenia Rzeszowa z Warszawą przez Skarżysko – Kamienną, którego realizacja zakończy w 2015 roku. Starachowice mogą liczyć na więcej niż inne miasta. Bo dzięki temu, że powiat zgodził się współfinansować modernizację przejazdu, kolej obiecała wymienić całe torowisko (czyli nie jeden, a dwa tory) na jego długości. Tak, aby w przypadku ewentualnej renowacji drugiego toru, nie trzeba było niszczyć tego co, z takim trudem uda się zrobić.

Płyty wielkogabarytowe, które od dawna „klawiszują” mają zastąpić mniejsze o nawierzchni gumowej lub betonowej, ułożone na specjalnych fundamentach, co zapewni czterokrotnie większą trwałość przejazdu. Ale, żeby powiat mógł rozpocząć prace, kolej będzie musiała wykonać najpierw przebudowę podłoża, czyli mówiąc krótko torów.

A że zespół naprawczy jest tak długi i nie zmieściłby się między obecnym przejazdem, a tym zastępczym, dlatego konieczne było zamknięcie drogi w tej części miasta. Będzie ono obowiązywać przez najbliższy tydzień, do 23 sierpnia do godz. 4.00.

Na czas remontu ruch zostanie skierowany do Starachowic Wschodnich, poinformował GAZETĘ Krzysztof Korus, dyrektor Wydziału Komunikacji i Dróg w Starostwie.

Objazdy dla autobusów komunikacji miejskiej linii nr 3, 4, 8, 11, 12, 15, 16, 19, 22, 23, 24, 25, 26, 27 oraz A będą poprowadzone ulicami: Piłsudskiego i Rynek, a później przez wiadukt. Z uwagi na mieszkańców ulicy Pasternik, przewidziano dwa dodatkowe przystanki, które będą obowiązywać tymczasowo, jedynie podczas zamknięcia.

Jeden pojawi się na pasie włączenia na Al. Wyzwolenia przy samym skrzyżowaniu z ulicą Radomską (jadąc od strony Starachowic w kierunku Wąchocka), a drugi stanie po przeciwnej stronie na pasach, za skrzyżowaniem z ulicą Moniuszki. Dzięki temu mieszkańcy wysiądą w pobliżu swoich domów.

Podobną trasę będą musieli pokonywać codziennie kierowcy samochodów osobowych. Na szczęście po tygodniu wrócą oni do dawnego objazdu, wyznaczonego przez ulice: Kanałową i Rogowskiego, a by tam dojechać będą musieli skierować się na stare torowisko, znajdujące się za dzisiejszą Biedronką.

Na kilka tygodni zostanie ono ponownie „wskrzeszone” do życia. Drogowcy rozłożą między torami płyty, przez które można będzie przejechać. I taki stan rzeczy będzie utrzymywał się przez prawie miesiąc.

- Około 12 września planujemy zakończyć remont przejazdu i z powrotem skierować na niego ruch samochodów – powiedział dyrektor Korus. – Odbywałby się on jak do tej pory, z małym tylko wyjątkiem. Na jeden dzień kierowcy będą musieli wrócić na zapasowy przejazd.

- Trzeba będzie dokręcić śruby na nowych podkładach, dlatego konieczne będzie jednodniowe zamknięcie – wyjaśnia K. Korus. - Chcemy to zrobić w niedzielę, by nie powodować za dużych utrudnień w ruchu.

W październiku powinien być gotowy most na ulicy Radomskiej. Po zakończeniu modernizacji torów w „dolnych” Starachowicach, prace przeniosą się do wschodniej części miasta. Nie powinny tam jednak spowodować większych problemów. Na małe uciążliwości mogą skarżyć się mieszkańcy ulicy 17-go Stycznia, bo we wrześniu, na prawie tydzień, ta droga zostanie zamknięta.

- W zeszłym roku udało się nam wyremontować most. Teraz musimy zająć się drogą. Jest ona w opłakanym stanie – mówi K. Korus.

Dzięki środkom z powiatu zostałaby odnowiona na odcinku między mostem, a stacją paliw BP. Prace, jak zapewnia dyrektor Komunikacji i Dróg w powiecie, nie powinny trwać dłużej niż tydzień. Nie jest to dużo, biorąc pod uwagę poprawę komfortu jazdy, jaka nastąpi po zakończeniu remontu.

(An)