AAA
Podwyżki u „Finów”
Poszli na kompromis
Piatek, 18 marca 2011r. (godz. 12:52)

O 82 zł brutto ma wzrosnąć średnio płaca w starachowickim oddziale fińskiego zakładu PKC Group, produkującym wiązki. Rozmowy w tej sprawie są na finiszu. Lada dzień dojdzie do zawarcia porozumienia.

fot. hmr

Podwyżki wynagrodzeń od blisko roku negocjują z zarządem władze związkowe. I wreszcie są bliskie finiszu, informuje przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność”. Najprawdopodobniej w połowie tego miesiąca dojdzie do podpisania odpowiednich porozumień.


Dzięki temu płaca w zakładzie wzrośnie średnio o 82 zł brutto, co tylko częściowo zaspokaja żądania związkowców, którzy od samego początku obstawali przy wzroście płac o 150 zł. Pracodawca nie chciał się jednak zgodzić. Stanęło więc na 82 zł brutto, ale nie dla wszystkich.

- Jedni dostaną mniej, a inni więcej – mówi GAZECIE Jan Seweryn. – O ile? To już zależeć będzie od charakteru wykonywanej pracy, specyfiki ich stanowiska, a także o predyspozycji osobowościowych, które wpływają na uszeregowania wykonywanego stanowiska w grupie.

Pracodawca chce przy okazji zreorganizować system płacowy – tłumaczy Seweryn, który dodaje, że nie są to jakieś wielkie kwoty, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualną sytuację firmy.

W ostatnim czasie zakupiła ona niemieckie przedsiębiorstwo SEGU. Działa już na terenie Niemiec, Polski i Ukrainy, a przy tym żałuje na podwyżki, jak twierdzi Seweryn. Zresztą nie tylko ona. Związki zawodowe od dawna domagają się wzrostu wynagrodzeń w MAN- ie, gdzie od lutego zatrudnienie wzrosło o ponad 200 osób. Obecnie w zakładzie załoga liczy około 1600 osób.

- Chcemy dla nich podwyżek w wysokości 300 złotych – mówi Seweryn. - Rozmowy w tej sprawie będziemy prowadzić w połowie marca – dodaje.
Pierwsze spotkanie zaplanowano na dziś.

- Zarząd znów wraca do tematu elastycznego czasu pracy, choć dla nas jest on dawno zamknięty – mówi przewodniczący. – Załoga już dwukrotnie wypowiedziała się w tej kwestii. A zatrudnienie, które miało w efekcie tego się zmniejszyć, wciąż rośnie.

- Mamy coraz więcej zamówień. Dziennie będziemy produkować ok. 14 autobusów, podczas gdy dotychczas było ich 10 – dowodzi szef związków.
Natomiast od czerwca miałyby ruszyć tu produkcja autobusów piętrowych, co pewnie wzmocni tylko kondycję zakładu.

- Niezrozumiałe dla nas są więc pojedyncze przestoje – mówi Seweryn. Jego zdaniem produkcja powinna być rozplanowana równomiernie na wszystkie miesiące, co pozwoliłoby na spokojną pracę.

(An)

PRZECZYTAJ TAKZE:
Karol - 24-03-2011 23:27
Więc po co wbijali się do hali po AiB? Żeby to zlikwidować? Też ponieśli jakieś koszty tego. A w dzisiejszych czasach z zakładu też można coś wynieść... np. narzędzia i inne pierdoły, tak jak na MANie:]
facio - 24-03-2011 21:33
No cóż, nasze miasto zawsze łapie oddech jak powstaje jakas nowa firma. Niestety obserwując zmiany na naszym rynku pracy, kulture pracy, tardycje przekazywane z dziada ojca ,ze zakład pracy to miejsce z, którego zawsze można coś wynieść oraz jak zawsze słuszną linie związków zawodowych - prorokuje rychły koniec PKC -wiązek w S [...]
Oscar - 23-03-2011 21:21
Już ponad rok tam nie robię. :) Ale na kokosy nie mają co liczyć.:)
ElKaftan - 23-03-2011 21:20
Ty chyba robisz tam w biurze to powinieneś wiedzieć więcej ??
gaceq - 20-03-2011 12:31
Kierownicy już 2x podarowali sobie podwyżki :) Trzeciego razu pewnie też nie przegapią
Oscar - 20-03-2011 02:45
Prezes chyba nie dostanie, ale pewnie kierownictwo tak.:)
Karol - 20-03-2011 01:20
Pracownikom dadzą po 40zł, prezesowi dołożą z 60 tys. zł i może będzie średnia.
gaceq - 19-03-2011 15:41
To chyba propaganda bo żadnej podwyżki nie będzie :)
Oscar - 19-03-2011 11:21
średnio, czyli ciekawe ile zostanie podniesiona pensja realnie dla pracowników na hali. :)
RISE - 19-03-2011 09:53
Żal.pl
REKLAMA