AAA
II LO na gigantycznej pielgrzymce
Prezent od niemieckiego biznesmena
Piatek, 06 listopada 2009r. (godz. 22:40)

Takiej przygody można tylko pozazdrościć! Uczniowie, nauczyciele i pracownicy II Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach, czyli ponad 800 osób, powrócą dziś z niezwykłej wyprawy do Włoch. Trwający 6 dni pobyt takiej rzeszy ludzi sponsorował niemiecki biznesmen Hans Höffmann, zaprzyjaźniony ze starachowickim liceum i niegdyś z Naszym Papieżem Janem Pawłem II. Dzięki niemu starachowiczanie byli na audiencji z Benedyktem XVI, modlili się na mszy odprawionej specjalnie dla nich w bazylice św. Piotra, zwiedzili Watykan, Rzym, Monte Cassino i Pompeje.

Nastepna wiadomosc:
ť Tajne wyniki

Poprzednia wiadomosc:
ť Strajk wisiał w powietrzu

Dobroczyńca II LO prowadzi własną firmę w mieście Vechta. To właśnie tam doszło do nawiązania przyjacielskich więzów. Obie strony poznały się w czasie pobytu młodzieży i nauczycieli „dwójki” na wymianie z tamtejszą szkołą. Niemieckiego przedsiębiorcę do przybyszów z Polski nastawiło serdecznie to, że byli oni rodakami Jana Pawła II. A Hans Höffmann ogromnie podziwiał i cenił Naszego Papieża. Miał szczęście nie tylko Go poznać, ale i cieszyć się Jego przyjaźnią. Wielokrotnie organizował spotkania niemieckiej młodzieży z


Ojcem Świętym, a przed swoją firmą wystawił Mu pomnik.


Wdzięczność Niemca za polskiego Papieża


II LO szybko zaczęło odczuwać dobre skutki przyjaźni z panem Höffmannem. Pierwszym z nich był wakacyjny wypoczynek w Grecji, na który biznesmen zaprosił grupę licealistów uzdolnionych językowo. W czasie tego pobytu młodzież poznała urodzonego w Kongu czarnoskórego arcybiskupa Emery`ego Kabongę, kanonika bazyliki św. Piotra i byłego sekretarza Jana Pawła II.

W marcu br. Hans Höffmann zorganizował przyjazd duchownego do II LO. Było to wspaniałe i wzruszające spotkanie wypełnione pamięcią o Janie Pawle II. W tym też czasie liceum usłyszało od swojego niemieckiego przyjaciela oszałamiającą nowinę. Biznesmen na własny koszt zapraszał do Włoch całą szkołę! Jak tłumaczył, była to jego forma podziękowania za pontyfikat Papieża z Polski.

Nietrudno się domyślić, że szkoła z entuzjazmem przyjęła propozycję zagranicznego wyjazdu. Podróż miała się odbyć za kilka miesięcy, ale II LO zaczęło przygotowania niemal od razu. W końcu jednoczesny wyjazd kilkuset osób do kraju oddalonego o tysiące kilometrów to nie lada wyzwanie organizacyjne. Przygotowania prowadzone były także na płaszczyźnie edukacyjnej, kulturalnej i religijnej. W szkole realizowano szereg przedsięwzięć z udziałem uczniów i nauczycieli opatrzonych wspólnym tytułem „Śladami Jana Pawła II”.

Dotyczyły one m.in. osoby Papieża, historii Włoch, w tym starożytnego Rzymu, geografii krajów znajdujących się na trasie podróży, a także szlifowania nauki języków obcych. Był też konkurs dla uczniów na pracę plastyczną i wiersz związane z tematem „Jan Paweł II w moim życiu”.


Szkoła praktycznie opustoszała


Na niezwykłą podróż zapisało się 830 osób: uczniowie, nauczyciele, w tym księża katecheci, pracownicy szkoły oraz kilku rodziców licealistów, którzy z racji wykształcenia mogli zapewnić opiekę medyczną. Na dołączenie do szkolnej wyprawy zdecydował się także ksiądz dziekan Józef Domański, proboszcz parafii p.w. Wszystkich Świętych.

Hans Höffmann gwarantował uczestnikom pokrycie wszelkich wydatków związanych z pobytem we Włoszech (zakwaterowanie, wyżywienie, zwiedzanie). Podróżnicy opłacali tylko przejazd w obie strony i ubezpieczenie (w sumie po 550 zł każdy).

Największą grupę wśród wyjeżdżających stanowili licealiści. Na wycieczkę nie zdecydowało się tylko 16 uczniów, ale powodem rezygnacji nie były sprawy finansowe. Szkoła znalazła bowiem sponsorów, którzy zapłacili za osoby będące w trudnej sytuacji materialnej.

Finalnym momentem przygotowań był 26 października br. - dzień wyjazdu. Wycieczkowicze zebrali się rankiem na parkingu za urzędem miejskim, gdzie czekało na nich 17 autobusów dalekobieżnych. Plac wypełniony tłumem wyjeżdżających i odprowadzających wyglądał jak wielki dworzec.

Przygotowania do wyprawy obserwował Hans Höffmann, który udostępnił na podróż jeden z firmowych autokarów. Na miejsce przyjechała też policja, by sprawdzić stan pojazdów i trzeźwość kierowców. Po około godzinie wycieczkowicze byli gotowi do podróży.

Sznur kilkunastu dużych autokarów opuszczających Starachowice to był widok, który z pewnością robił wrażenie na przechodniach i kierowcach.


Audiencja, modlitwa i zabytki


Podróż trwała ponad dobę. Na miejsce starachowiczanie dotarli we wtorek 27 października br. Włochy powitały ich ładną, słoneczną pogodą. Uczestnicy zatrzymali się na kempingu położonym w miejscowości Ostia koło Rzymu. Po zakwaterowaniu czekał na nich poczęstunek: hot – dogi i świeżo upieczone
ciasta. Potem był obiad już z typowo włoskim daniem: makaronem z sosem bolońskim. Pierwszy dzień zakończył się powitalną dyskotekę.

Nazajutrz wszyscy emocjonowali się na myśl o czekającym ich spotkaniu z Papieżem Benedyktem XVI w czasie publicznej audiencji na placu św. Piotra. Wcześniej odbyło się oficjalne powitanie na terenie campusu w Ostii z okolicznościowymi przemówieniami: dyrektora II LO Henryka Frynasa, Hansa Höffmanna oraz arcybiskupa Emery`ego Kabongi, a także prezydenta Starachowic Wojciecha Bernatowicza, który na zaproszenie niemieckiego fundatora dołączył na jeden dzień do przedstawicieli liceum.

Pan Höffmann i jego syn otrzymali prezenty od II LO: namalowane przez uczniów portrety Jana Pawła II i poświęcone Mu wiersze autorstwa młodzieży, a także album z fotografiami dokumentującymi ostatnią wizytę biznesmena w Starachowicach i innych polskich miastach. Spotkanie zakończył konkurs piosenki obcojęzycznej.

Ale najważniejszym wydarzeniem tego dnia była audiencja papieska na placu św. Piotra. Młodzież i nauczyciele czekali na Benedykta XVI razem z 20 tysiącami pielgrzymów z innych krajów. Starachowicka grupa zaprezentowała się z jak najlepszej strony. Swoim śpiewem i głośnymi pozdrowieniem pod adresem Papieża zwróciła uwagę zarówno przejeżdżającego Papamobile Ojca Świętego, jak i pozostałych wiernych.

Wieczorem uczniowie i nauczyciele udali się na nocną przejażdżkę po Rzymie. Z okien autokaru oglądali: termy cesarza Karakalli, ruiny Circus Maximus, wspaniale podświetloną bazylikę i plac św. Piotra, Forum Romanum oraz Koloseum. Następnego dnia mieli okazję podziwiać rzymskie zabytki z bliższej odległości w czasie kilkugodzinnego zwiedzania Wiecznego Miasta z profesjonalnymi przewodnikami. Wcześniej wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie na placu św. Piotra.

Wieczorem czekała ich podniosła uroczystość: udział we mszy w bazylice św. Piotra koncelebrowanej przez arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego, byłego ordynariusza diecezji radomskiej, arcybiskupa Kabongę, ks. dziekana Józefa Domańskiego, kapłanów katechetów z II LO oraz innych duchownych. O oprawę muzyczną i liturgiczną zadbali uczniowie pod kierunkiem swoich opiekunów. W homilii arcybiskup Zimowski podziękował Hansowi Höffmanowi za zaproszenie społeczności szkolnej do Rzymu. Ogłosił także papieski dekret o uznaniu św. Barbary patronką Starachowic. Po powrocie na kemping pan Höfmann przekazał uczestnikom wycieczki zrobione im tego dnia zdjęcia.

O pobycie we Włoszech mogliśmy napisać już w dzisiejszym numerze „Gazety” choć przedstawiciele II LO są jeszcze w drodze powrotnej do Polski. To dzięki zaprzyjaźnionemu uczestnikowi wyprawy, który zdawał nam relacje na bieżąco oraz portalowi sponsora wielkiej podróży i pięknych przeżyć tak licznej grupy starachowiczan. Dziękujemy, a wszystkim licznym pielgrzymom ze Starachowic życzymy szczęśliwego powrotu do domu.

(iwo)

REKLAMA