AAA
Zamiast karabinów maszynowych, cięcie wstążek
Czwartek, 10 grudnia 2009r. (godz. 22:15)

Jak dotychczas, swoim sprzętem oraz umiejętnościami pilotażu modelami samolotów popisują się przed publicznością z własnej inicjatywy i za własne pieniądze. Ostatnim w tym roku popisem Aircombat ESA były Ogólnopolskie Zawody Modelarskie „Bitwa nad Kamienną” przeprowadzone na Lubiance.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Zmarnowali trzy lata?

Poprzednia wiadomosc:
ť Wykorzystali szansę

Widowiska, prezentacje podobne do zademonstrowanego w Starachowicach, zawdzięczamy grupie zapalonych modelarzy, którzy budują swoje aqircombatciki, jak się tu z angielska nazywa latające modele przeznaczone do walki.


W Starachowicach oglądaliśmy egzemplarze wzorowane na myśliwcach państw faszystowskich, jak również alianckich z „Łosiem” na czele, oczywiście z okresu ostatniej wojny światowej.

- Chętnych do zabawy nie brakuje, dlatego większość krajów europejskich posiada swoich koordynatorów. Wykorzystując internetowe łącza, organizujemy pokazy w różnych państwach naszego kontynentu, m.in. Niemczech, Czechach, Słowacji, Włoszech.

W tym roku nieoficjalne mistrzostwa europy zorganizowali Czesi. Jest więc możliwość porównania naszych umiejętności na szerszych przestworzach i trzeba powiedzieć, że wśród międzynarodowej obsady, plasujemy się gdzieś tak po środku. Nie ma co ukrywać, jest to dość droga zabawa. Pomijając koszty podróży, kwaterunku itp., modele spalinowe wraz z nadajnikami, to niebagatelny koszt.

Ponosimy też duże ryzyko, gdyż podczas podniebnego meandrowania często dochodzi do kolizji. Wówczas z wypieszczonych modeli zostają tylko drzazgi. Tu, na Lubiance prezentujemy dużo tańsze modele z napędem elektrycznym, wykonane z lekkiego i wytrzymałego tworzywa EPP.

Zabawa jest przednia, pogoda również, na publiczność też nie możemy narzekać – powiedział GAZECIE polski koordynator (nie mają organizacji, ale mają koordynatora) Tomasz Śmigielski z Pabianic.

W „Bitwie na Kamienną” wzięło udział 17 zawodników z: Grodziska Mazowieckiego, Pabianic, Warszawy, Krakowa, Zduńskiej Woli. Starachowice reprezentowali: Mariusz Grabowski, Wiesław Zawłocki i Tomasz Adamczyk, natomiast Brody Grzegorz i Marcin Boboli.

Całość „wojennego” pokazu składała się z czterech rund, a w każdej odbyło się trzy walki. Każdy model myśliwca miał przymocowaną do kadłuba czerwoną, dziesięciometrową wstęgę, która była celem walczących. Każdorazowe przecięcie wstęgi było punktowane przez sędziów. Najwięcej cięć wykonał Ryszard Krużyński z Krakowa. Drugie miejsce wywalczył Marcin Olas ze Zduńskiej Woli, trzecie natomiast Tomasz Śmigielski z Pabianic. Wśród starachowiczan najlepszymi byli: Tomasz Adamczyk (4) i Marcin Boboli (7). Pozostali uplasowali się na 11, 12 i 14. miejscu.

Właśnie rodzimym pasjonatom modelarstwa i ich operatywności zawdzięczamy interesujący pokaz na Lubiance. Sponsorami pierwszej tego typu imprezy w naszym mieście byli: Urząd Miasta, Europejskie Centrum Pomocy Poszkodowanym oraz hotele „Senator” i „Europa”.

Marek Oziomek

REKLAMA