Wnioski szpitala w tym zakresie zostały przedstawione przez dyrektor Jolantę Kręcką na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Rady Społecznej Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej.

fot. Gazeta Starachowicka

- Po połączeniu pozostanie nam 20 wolnych łóżek, o które chcemy rozszerzyć chirurgię urazowo - ortopedyczną – dodała dyrektor Kręcka.

Placówka poprosiła też społeczną radę o przychylność w sprawie zakupu aparatury leczniczo- diagnostycznej. Sprzęt o łącznej wartości 20 tys. zł ma trafić do pracowni fizjoterapii i masażu leczniczego, a ten za sumę 37 tys. zł będzie stanowić wyposażenie oddziału laryngologicznego.

- W jego skład wchodzi zestaw końcówek do laparoskopu, które umożliwią nam wykonywanie operacji nosa i zatok (będziemy pod tym względem jedynym szpitalem w województwie świętokrzyskim) oraz kalorymetr ułatwiający postawienie diagnozy u osób cierpiących na zawroty głowy - wyjaśniła J. Kręcka.

Ponadto szpital chce zakupić aparat do pracowni hemodynamiki (koszt to 12 tys. 890 zł) oraz nabyć lub wydzierżawić mikroskop lustrzany dla oddziału okulistycznego. Posiadanie mikroskopu to konieczność. Bez niego Narodowy Fundusz Zdrowia nie przedłuży szpitalowi kontraktu na leczenie wzroku.

PZOZ zamierza również wydzierżawić pomieszczenia firmie oferującej usługę wyświetlania reklam na telebimach. Pięć takich ekranów zostałoby zamontowanych na korytarzach oddziału ratunkowego oraz bloku mieszczącego poradnie specjalistyczne. Na telebimach, oprócz innych zleceń, byłaby prezentowana także oferta naszego szpitala.

Społeczna Rada PZOZ, obradująca pod kierunkiem wiceprzewodniczącego Cezarego Beraka- członka zarządu powiatu, przegłosowała pozytywnie wszystkie propozycje starachowickiej lecznicy. Jednak by faktycznie zaczęły obowiązywać, muszą jeszcze zostać przyjęte przez radę powiatu.

Przy okazji dyrektor Kręcka podzieliła się z członkami rady dalszymi planami.

- W przyszłym roku chcielibyśmy uruchomić oddział laryngologiczny „jednego dnia” w ramach oddziału chirurgicznego. Procedury jednodniowe to nowość, która ma obowiązywać od 2011 roku. Sprowadzają się do tego, że pacjent w ciągu 24 godzin ma mieć wykonany zabieg. Procedury takie są, niestety, trochę niżej opłacane przez NFZ, bo na poziomie 80% standardowych świadczeń.

W systemie „jednego dnia” chcemy się też ubiegać o kontrakt na laryngologię. Jest też potrzeba wydzielenia z rehabilitacji osobnego oddziału rehabilitacji neurologicznej oraz odseparowania działu ortopedii zajmującego się wszczepianiem endoprotez stawów kolanowych i biodrowych.

Jest zalecenie, by zabiegi te wykonywać w osobnym, czystym oddziale. Bardzo mi zależy, by nasza ortopedia była dobra, ponieważ mamy silną konkurencję ze strony szpitala w Czerwonej Górze - poinformowała dyrektor Kręcka.

(iwo)

Dołącz do nas na Facebooku!